Łódź. "Cyrulik sewilski" wraca do Teatru Wielkiego
Do repertuaru Teatru Wielkiego w Łodzi powraca po latach znakomity "Cyrulik sewilski" Rossiniego w reżyserii Natalii Babińskiej. Nareszcie!
To spektakl kolorowy, dowcipny i bardzo współczesny. Po raz czwarty zrealizowana w Teatrze Wielkim w Łodzi opera buffa z bon vivantem golibrodą słusznie została nagrodzona Złotą Maską w sezonie 2013/2014.
18 stycznia "Cyrulik sewilski" powraca na afisz, tym razem pod kierownictwem muzycznym Tadeusza Kozłowskiego. Znów pośmiejemy się z szamoczącej się z kulą u nogi Rozyny, japońskich tancerzy odgrywających role fotografujących turystów i zębatej rosiczki, którą cień Bartola próbował podskubać Rozynę.
Siłą tej realizacji jest koncepcja plastyczna. Babińska zainspirowała się filmami animowanymi Walta Disneya, zwłaszcza ilustrującą muzykę klasyczną "Fantazją 2000". Kiedy kurtyna idzie w górę, na ekranie pojawia się odrysowany ze zdjęcia Rossini, który puszcza do widzów oko. Filmowa czołówka wprowadza w kreskówkowy klimat, a Figaro wyrysowuje panoramę Sewilli.
Spektakl jest fantastyczny wizualnie również z powodu spójności kolorystycznej. Scenografia (Diana Marszałek) i kostiumy (Julia Skrzynecka) mają barwy podstawowe - żółty, czerwony, niebieski - oraz biały i czarny.
W obsadzie: jako hrabia Almaviva - Dawid Kwieciński i Łukasz Ratajczak, Figaro - Arkadiusz Anyszka i Łukasz Motkowicz. Rozynami będą na zmianę Aleksandra Borkiewicz i Hanna Okońska, a jako Bartolo zaprezentuje się Grzegorz Szostak.
Teatr Wielki, plac Dąbrowskiego.Bilety kosztują od 60 do 25 zł (w zależności od strefy). W sobotę,18 stycznia, spektakl rozpocznie się o godz. 18.30. W niedzielę, 19 stycznia - o godz. 18.
