Wrocław. Teatr Pantomimy dostał dodatkowe pieniądze na działalność
Wrocławski Teatr Pantomimy dostał dodatkowe 600 tys. zł na działalność. Michał Bobowiec, członek zarządu województwa odpowiedzialny za kulturę, nie odpowiada na pytanie, skąd one są.
Urząd marszałkowski oficjalnie ogłosił, że Olga Nowakowska pokieruje Wrocławskim Teatrem Pantomimy do sierpnia 2025 r. Powołano także dyrektora artystycznego - Leszka Bzdyla. To wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie, tancerz, reżyser i choreograf, który w latach 1987-1990 współpracował z Wrocławskim Teatrem Pantomimy.
O WTP było głośno na początku stycznia. Pracownicy alarmowali, że brakuje im pieniędzy na działalność, ponieważ nie dostali obiecanych przez marszałka 600 tys. zł. Pieniądze miały pochodzić ze zmniejszonej o 4 mln zł puli, którą zarząd Dolnego Śląska wycofał z dotacji dla Narodowego Forum Muzyki.
W liście otwartym pracownicy napisali: "Ta decyzja jest niezrozumiała, skandaliczna i upokarzająca".
Okazało się, że w podobnej sytuacji jest też Dolnośląska Biblioteka Publiczna, Muzeum Narodowe we Wrocławiu czy DCF. W pantomimie sytuacja już się zmieniła. Nowakowska zapewnia, że 600 tys. zł dostanie i ma już na piśmie podpisaną umowę.
Skąd są te pieniądze? Odpowiedzialny za kulturę na Dolnym Śląsku Michał Bobowiec nie chciał odpowiedzieć na to pytanie.
- Dzisiaj najważniejszą informacją jest to, że mamy nowego dyrektora teatru i fajną perspektywę jego rozwoju. Budynek teatru jest w dramatycznym stanie technicznym i o tym rozmawiajmy, a nie o tym skąd, są te pieniądze - mówił.
Nowakowska, która w tym roku będzie miał do dyspozycji niecałe 3 mln zł, na pierwszy weekend listopada planuje premierę sztuki prawdopodobnie "Wieczór Trzech Króli" Williama Szekspira, której reżyserem będzie Piotr Cieplak. Latem będzie przedstawienie uliczne.