Artykuły

Minister Gliński powołał pełnomocnika ds. artystów zawodowych. Kim jest Andrzej Nowarski?

Będą obiecane specjalne ubezpieczenia dla artystów? Minister Gliński obiecuje je od pięciu lat, teraz powołał pełnomocnika ds. wprowadzenia tego rozwiązania. Został nim prawnik Andrzej Nowarski. Ale część twórców, którzy przygotowywali z ministerstwem pomysł, nigdy o o nowym pełnomocniku nie słyszała - pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej.

Początkowo propozycję, o której tu mowa, nazywano "statusem artysty". Teraz mowa o "uprawnieniach artysty zawodowego". Co to w praktyce znaczy? Chodzi przede wszystkim o dopłaty do składek - specjalne warunki ubezpieczeń dla tych artystów, którzy zarabiają za mało lub zbyt nieregularnie, by płacić samodzielnie pełne składki. I, oczywiście, nie pracują na etacie. Dopłaty miałyby pochodzić z założonego specjalnie w tym celu Funduszu Wsparcia Artystów Zawodowych.

Nie chodzi zatem o to, jak obawiali się niektórzy komentujący pomysł "statusu artysty" na wcześniejszych etapach, że PiS chciałby komuś "zabronić pracy artystycznej".

Ministerstwo Kultury ciągnie ten temat już od pięciu lat. Inaczej niż w przypadku wielu innych pomysłów środowiska Glińskiego ten był konsultowany ze środowiskami twórczymi w ramach Ogólnopolskiej Konferencji Kultury, za której przeprowadzenie odpowiadała wiceminister Wanda Zwinogrodzka. Pozytywnie o pomyśle wypowiadali się m.in. pisarz Zygmunt Miłoszewski z Unii Literackiej czy Magdalena Lankosz z Gildii Reżyserów Polskich. Pomysł krytykowało z kolei Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej.

Nowy pełnomocnik odpowiadać będzie za "koordynowanie prac legislacyjnych" - czyli przeprowadzenie przez Sejm nowej ustawy. Jej projekt przygotowywano z udziałem części twórców. Ostatnia jego wersja datowana jest na 11 września 2019. Po ostatnich wyborach parlamentarnych, kiedy to PiS wpisał sobie ten projekt do programu, sprawa ucichła. Teraz, jak widać, ma powrócić.

Pełnomocnik ds. uprawnień artysty zawodowego, czyli kto, komu i ile?

Według projektu dopłaty do składek ubezpieczeniowych mieliby dostawać ci artyści, których "przeciętny miesięczny dochód był niższy niż przeciętne wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim roku kalendarzowym". W 2019 było to 4918,17 złotych brutto miesięcznie, czyli 3492 zł netto. Ile wynosiłaby dopłata? O tym decydowałby minister kultury.

Kolejna budząca emocje kwestia to: jakie byłoby kryterium uznania za artystę zawodowego? Według obecnego projektu byłyby to albo ukończone studia magisterskie, albo uznanie dorobku przez powoływaną przez ustawę tzw. Izbę Artystów. Tworzyć miałyby ją stowarzyszenia twórcze. Które? "Reprezentatywne", czyli istniejące co najmniej dwa lata. Reprezentujące co najmniej 10% danej branży artystycznej. To ostatnie miałby weryfikować co roku minister kultury, używając systemu teleinformatycznego prowadzonego przez Izbę Artystów.

Specjalne ubezpieczenia dla artystów miałyby być sfinansowane z podniesienia opłaty reprograficznej, pobieranej przy sprzedaży nośników, jak płyty DVD, i urządzeń kopiujących, np. nagrywarek. A także z podatków, ale nowy projekt przewiduje, że z budżetu państwa przeznaczane byłoby na proponowane rozwiązanie nie więcej niż 8 mln zł rocznie. To mała kwota - mniej niż budżet niejednego warszawskiego teatru. Łącznie Fundusz Wsparcia Artystów Zawodowych ma do 2028 r. wydawać nie więcej niż 150 mln zł rocznie.

Minister powołuje po cichu

Kim jest Andrzej Nowarski, pełnomocnik ministra Glińskiego ds. "uprawnień artysty zawodowego"? Radcą prawnym współpracującym m.in. z dyrektorem Polskiej Orkiestry Sinfonia Iuventus Piotrem Baronem - czyli cenionym saksofonistą, a w latach 2015-18 urzędnikiem w resorcie Glińskiego. Nowarski, czterdziestoletni prawnik, reprezentował też ministra Glińskiego w komisji konkursu na dyrektora Teatru im. Kochanowskiego w Radomiu. Poza tym zasiada w radzie nadzorczej firmy Bejera Fund, zajmującej się restrukturyzacją i wyceną przedsiębiorstw. Nowarski jest także związany z ruchem rekonstrukcji historycznych - pełni funkcję wiceprezesa stowarzyszenia Rodzina 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich.

Gliński powołał Nowarskiego 26 lutego - tak datowane jest zarządzenie w ministerialnym dzienniku urzędowym. 1 marca zapytałem o nowego pełnomocnika troje członków zespołu ekspertów Ogólnopolskiej Konferencji Kultury, którzy przygotowywali projekt.

Żadne z nich ani nie wiedziało o jego powołaniu, ani nie rozpoznawało jego nazwiska.

Zgodnie z zarządzeniem Glińskiego przy pełnomocniku działać będzie specjalnym zespół. Nie znaleźli się w nim przedstawiciele tzw. strony społecznej - czyli organizacji, które konsultowały projekt.

Będzie natomiast po dwoje przedstawicieli dwóch zaufanych ministerialnych instytucji: Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina (któremu Gliński powierzył organizację Ogólnopolskiej Konferencji Kultury) i Instytutu Muzyki i Tańca, w tym ich dyrektorzy. Inne osoby będą mogły jednak być zaproszone do prac zespołu później.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji