Konferencja premiera Morawieckiego i sprawa kultury
Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński zareagował na mój artykuł "Do kiedy potrwa katastrofa polskiej kultury" i zarzucił mi na Twitterze złą wolę w analizowaniu wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego - pisze Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej.
Niestety: w dwunastominutowym otwarciu konferencji premier Mateusz Morawiecki nie wypowiedział się na temat kultury i ludzi kultury, choć znalazł czas, by wspomnieć o salonach tatuażu i piercingu. Podkreślę: instytucje kultury nie zostały wspomniane. Kultura pojawiła się jedynie w kontekście imprez masowych. Pewnie dlatego twórców zabolały słowa premiera, które pozwoliłem sobie zacytować, a brzmiały one tak: - Zakaz będzie obowiązywał dłużej, bo to ograniczenie nie nakłada aż tak bardzo dużych restrykcji na gospodarkę jako taką, a jednocześnie imprezy niosą ze sobą bardzo duże ryzyka. Dlatego na ten moment jest to zakaz do odwołania. I nie planujemy jego zniesienia ani w pierwszym, ani w drugim, ani trzecim, ani czwartym etapie.
Wicepremier Piotr Gliński nie wspomniał w swojej polemice, że z uwagą odnotowałem jego zapowiedź pomocy kulturze. A napisałem przecież tak: "Dlatego jednocześnie warto przypomnieć deklarację wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego: Całkowita wartość pomocy dla sektora kultury w różnych formach może mieć wartość do 4 mld zł, czyli prawie tyle, ile wynosi roczny budżet resortu".
Wobec tego, co powiedział premier, a może bardziej wobec tego, co pominął w sprawie kultury, przedstawiłem strukturę polskiego sektora kultury, ukazując także jego wpływ na hotelarstwo, o którym premier Mateusz Morawiecki mówił więcej niż o kulturze i z większym uznaniem.
Powtórzę: premier mówił o tatuażach, piercingu, o hotelach - zaś o kulturze tylko jako imprezach masowych mało znaczących dla gospodarki. I to właśnie zabolało twórców. O tym napisałem.
A jeśli pan wicepremier, którego cytowałem, jest już przy głosie, zacytujmy resztę jego wypowiedzi z Twittera.
Informuję, że kultura jest uwzględniona w etapie II (galerie sztuki, biblioteki, część muzeów) oraz w IV (kina, teatry) znoszenia rygorów epidemicznych. Zresztą, etapy te, ich zakres i tematyka, będą dostosowywane do zmieniającej się sytuacji. 2/4
Daty nie padły, choć o ewentualnym powrocie rozgrywek piłkarskich premier Mateusz Morawiecki mówił szeroko, wspominając o ewentualnej, miesięcznej perspektywie.
Wicepremier Piotr Gliński na Twitterze przypomniał też, że w liście do ludzi kultury dziękował im za ich kreatywność, mądrość i cierpliwość w tym trudnym czasie, zapewniając, że państwo polskie nie pozostawi ich bez wsparcia.
Pełna zgoda, panie wicepremierze. A jeśli łączy nas troska o sprawy kultury, tym bardziej chciałbym polecić Pana uwadze konkretne rozwiązania, które pozwoliłem sobie zaproponować na łamach "Rzeczpospolitej", aby pomóc w powrocie kultury do normalności, traktując ją również jako ważny segment polskiej gospodarki.
Polecam uwadze wszystkich informacje, jakie przedstawiłem, ponieważ mam wrażenie, że o gospodarczych aspektach kultury nie wiedzą wiele nawet czołowi politycy w naszym kraju.