Artykuły

Inauguracja sezonu w Państwowej Operze Bałtyckiej to wznowienie sztandarowej w repertuarze teatru opery "Straszny dwór" [na zdjęciu] Stanisława Moniuszki.

Uroczysta inauguracja nowego sezonu w Państwowej Operze Bałtyckiej odbędzie się jutro [2 września] o godz. 19 wykonaniem opery Stanisława Moniuszki. W inscenizacji opery w reżyserii Bogusławy Czosnowskiej i pod kierownictwem muzycznym Andrzeja Knapa wystąpią debiutanci. Tym razem szlagier ze "Strasznego dworu", czyli arię "Ten zegar stary", wcielając się w postać Skołuby, wykona wychowanek katowickiej Akademii Muzycznej Cezary Biesiadecki. Partię Zbigniewa wykona absolwent gdańskiej Akademii Muzycznej Łukasz Goliński. Jako Miecznik wystąpi Leszek Skrla, partię Hanny zaśpiewa Anna Fabrello, Stefana - Paweł Skałuba, a Damazego - Jacek Szymański. Chór i Orkiestrę Opery Bałtyckiej poprowadzi Janusz Przybylski.

Dzieło Moniuszki po raz pierwszy zostało zaprezentowane w roku 1865, tuż po upadku powstania styczniowego, ku pokrzepieniu serc. Nie przetrwało wówczas na afiszu dłużej niż trzy dni, zostało zdjęte przez cenzurę zaborców. Przez szereg lat dostrzegano w operze Moniuszki głównie dzieło pełne patriotycznych treści. A przecież ta polska opera narodowa to przede wszystkim zabawna i urocza opowiastka, dziejąca się w murach pełnego tajemnic i dziwnych mieszkańców strasznego dworu, którzy intrygują, polują na zwierza i kochanka, zażywają tabaki, straszą się i kochają. O wartości utworu świadczą również liczne elementy komiczne czy rozbrajające swą słodyczą lub rubasznością sceny rodzajowe (lanie wosku, kłótnia myśliwych). Na zaznaczenie tych właśnie scen szczególny nacisk położyła reżyserka gdańskiej inscenizacji. Już 29 września odbędzie się prapremiera spektaklu baletowego "Edith" w inscenizacji i choreografii Sławomira Gidla. Kolejne premiery w Państwowej Operze Bałtyckiej to "Baron cygański" Straussa, koncertowe wykonanie opery Verdiego "Dwaj Foscariusze" z Michaelem Austinem, a także wznowienie "Cyganerii" Pucciniego.