Artykuły

Wrocław. Mieszkowski o planach Polskiego

Nowy dyrektor Teatru Polskiego Krzysztof Mieszkowski [na zdjęciu] opowiada o swoich planach artystycznych.

Małgorzata Matuszewska: Został Pan dyrektorem tuż przed rozpoczęciem sezonu. Ale już wcześniej rozmawiał Pan z osobami, z którymi chce współpracować. Kto wyreżyseruje premiery?

- Chcę pokazać 8 lub 9 premier w sezonie. Powinno się pracować na trzech scenach jednocześnie. Mam nadzieję, że będzie to możliwe. Nie znam jeszcze wszystkich parametrów potrzebnych do zorganizowania pracy w teatrze, bo przed nominacją nie mogłem dokładnie przyjrzeć się jego sytuacji finansowej. Monika Pęcikiewicz wyreżyseruje "Trzy siostry" Czechowa. Wiktor Rubin, młody, niesłychanie zdolny twórca ze "stajni" Krystiana Lupy, wkrótce zacznie pracę nad "Terrodromem" Tima Staffela. Oddaję mu Scenę na Świebodzkim, jego debiut - "Tramwaj zwany pożądaniem" zrobił na mnie wrażenie. W styczniu Mikołaj Grabowski na dużej scenie będzie pracował nad "Kronikami stanisławowskimi" we własnej adaptacji. To znakomity tekst o Polakach widzianych z perspektywy cudzoziemców, swoista kontynuacja "Opisu obyczajów" Jędrzeja Kitowicza. Grabowski świetnie czuje się w otwartej formie. Z Mają Kleczewską umówiliśmy się na "Don Juana". Mam nadzieję, że dojdzie do skutku również współpraca z Przemysławem Wojcieszkiem. Z wybitnym reżyserem z Izraela Gadi Rollem w połowie września ustalimy warunki jego pracy. Nie wyklucza jej także Paweł Miśkiewicz.

Z kim jeszcze będzie współpracował Teatr Polski?

- Maja Kleczewska i Monika Pęcikiewicz zostaną etatowymi reżyserkami. Planuję dwa lub trzy etaty reżyserskie.

Zatrudni Pan też zespół dramaturgów?

- Chcę zacząć współpracę z Januszem Margańskim, tłumaczem i autorem książek o Gombrowiczu. Zamierzam ubić dramaturgiczny interes z wrocławskim rzeźbiarzem, pisarzem Wiesławem Waszkiewiczem, którego książkę przygotowuje do druku SuperNova.

Czy Krystian Lupa znowu będzie pracował we Wrocławiu?

- W pewnym sensie od jego powrotu uzależniałem moją decyzję o przyjęciu propozycji objęcia Teatru Polskiego. Lupa zapewniał mnie, że będzie u nas pracował. Ale to plany na przyszły sezon.

Jakie miejsce w zespole będzie miała Ewa Skibińska, Pana małżonka?

- Ewa Skibińska nie jest moją żoną, choć jesteśmy razem od 23 lat. W teatrze pracuje już 21 lat. Nie będzie miała specjalnych przywilejów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji