Artykuły

Łódź. Teatrom nie opłaca się grać dla połowy sali

Placówki kultury mogą powoli "odmrażać" swoją działalność. Ale teatry, podobnie jak i kina, muszą zadbać, by między widzami było jedno wolne miejsce. Słowem: powinny grać dla połowy sali.

- Odegranie spektaklu dla widowni zapełnionej w połowie oznacza dla nas 29-30 tysięcy złotych straty przy każdym podniesieniu kurtyny - mówi Jakub Szydłowski, dyrektor artystyczny Teatru Muzycznego w Łodzi. - W naszych inscenizacjach bierze udział po kilkudziesięciu tancerzy i śpiewaków plus orkiestra i pracownicy obsługi.

Operetka zamierza przygotować spektakle kameralne, z mniejszą obsadą. Ale to dopiero jesienią.

Teatr Pinokio na jutro i pojutrze planował wystawienie sztuki "Świnki Trzy". Udało się sprzedać osiem biletów. Przedstawienia odwołano.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji