Artykuły

Warszawa. Relax dla młodych. Start nowej sceny w dawnym kinie

Do sali kina Relax po raz pierwszy od wielu lat weszła w środę publiczność. W odrestaurowanym wnętrzu pokazano fragmenty spektakli, które będą tu wkrótce wystawiane.

Do sali kina Relax po raz pierwszy od wielu lat weszła w środę publiczność. W odrestaurowanym wnętrzu pokazano fragmenty spektakli, które będą tu wkrótce wystawiane.


- Od razu wyjaśnię: nie będzie tu kina, ale Scena Relax, kombinat różnych sztuk. Będziemy w tym miejscu wystawiali szeroko rozumianą sztukę sceniczną: spektakle, koncerty, satyrę, stand-upy. Zależy nam, żeby Scena Relax była przestrzenią dla wszystkich artystów - powiedziała Beata Kawka, aktorka i producentka, pełniąca funkcję szefowej rady programowej Sceny Relax i dyrektorki artystycznej Teatru Małego, który w przyszłym roku ma być reaktywowany w podziemiach budynku.


Relax był niegdyś najnowocześniejszym i najpopularniejszym warszawskim kinem. Działał w latach 1970-2006 w wolnostojącym pawilonie u zbiegu ul. Złotej i pasażu Wiecha. Po zamknięciu kina kolejni właściciele nieruchomości zamierzali zrównać ten obiekt z ziemią i zastąpić biurowcem lub apartamentowcem. Nic z tego nie wyszło. W 2017 r. budynek znalazł się w gminnej ewidencji zabytków, a w 2019 r. - w rejestrze zabytków, który wyklucza rozbiórkę. Organizatorzy Sceny Relax są jego najemcami. Odrestaurowali dawną salę kinową, na amfiteatralnej widowni zamontowali nowe fotele sprowadzone z Hiszpanii, w foyer urządzili kawiarnię. W środę zorganizowali konferencję, na której zaprezentowali program działań.


- Bardzo byśmy chcieli, żeby królowała u nas młodość. Kiedy pomyślałam sobie, gdzie można spotkać w Warszawie młodych aktorów, świeżych adeptów sztuki aktorskiej, stwierdziłam nie ma takiego miejsca. Można ich spotkać głównie pod gabinetami dyrektorów teatrów. Na scenie jest ich mało. My zamierzamy oddać im naszą przestrzeń - oświadczyła Beata Kawka.


Zaprezentowano fragmenty kilku własnych spektakli, które w najbliższych tygodniach będą miały tu swoją premierę: 15 sierpnia wystawiona zostanie "Jaskółeczka" Tadeusza Słobodzianka, 29 sierpnia "Małe zbrodnie małżeńskie" Erica-Emmanuela Schmitta, 5 września "Tajemnica Tomka Sawyera" z librettem Jerzego Andrzeja Masłowskiego, a 19 września "Abonament na szczęście" oparty na tekstach Agnieszki Osieckiej. W ich obsadzie rzeczywiście przeważają młodzi artyści.


Wcześniej, bo już 1 sierpnia, na Scenie Relax odbędzie się pierwszy koncert. Jego uczestnicy oddadzą hołd Davidowi Bowiemu. Następnego dnia w ten sam sposób uhonorują Alicię Keys. 3 sierpnia wychowankowie Andrzeja Strzeleckiego z Akademii Teatralnej wystawią spektakl "Kwiaty we włosach", z którego dochód przeznaczony zostanie na leczenie ich ciężko chorego mistrza.


Od 13 sierpnia w dawnym Relaksie artystka kabaretowa Katarzyna Pakosińska będzie prowadzić "Wytworne wieczory satyryczne" z udziałem zaproszonych gości. Pierwszym ma być Artur Andrus, następnym Zenon Laskowik. Od 27 sierpnia odbywać się tu będą stand-upy z Michałem Pałubskim w roli gospodarza.


Na koniec roku szykowana jest superprodukcja: sceniczna adaptacja filmu "Sexmisja" Juliusza Machulskiego. Jej przygotowania podjął się Piotr Grabowski.


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji