Wrocław. Przyznano Wrocławską Nagrodę Muzyczną
Śpiewaczka Wioletta Chodowicz, klawesynista Gustav Leonhardt, Jan Stanienda i Tomasz Kwieciński z orkiestry Wratislavia oraz dyrektorka Opery Ewa Michnik [na zdjęciu] zostali laureatami siódmej edycji Wrocławskiej Nagrody Muzycznej.
Wrocławska Nagroda Muzyczna przyznawana jest od 2000 r. i honoruje najznakomitsze wydarzenia minionego sezonu oraz osoby, które w tym czasie szczególnie się wyróżniły. Przyznają ją krytycy muzyczni związani z prasą branżową oraz dziennikarze wrocławskich mediów. Jako kapituła nagrody koncentrują się zwykle na wydarzeniach i postaciach ze świata szeroko rozumianej muzyki poważnej. Zdarza się, że doceniają też, jak w ubiegłym roku, muzyków spoza tego kręgu, np. jazzowego pianistę i kompozytora Stefana Gąsieńca.
W tym roku kapituła nagrody była niemal zgodna. Za wydarzenie sezonu uznała koncert genialnego holenderskiego klawesynisty Gustava Leonhardta. Artysta wystąpił we wrześniu ubiegłego roku we wrocławskim ratuszu. Przyjechał na zaproszenie Małgorzaty Markowskiej i zagrał recital dedykowany jej ojcu, założycielowi festiwalu Wratislavia Cantans Andrzejowi Markowskiemu.
W kategorii osobowość twórcza wyróżniona została sopranistka Wioletta Chodowicz, solistka Opery Wrocławskiej. Na nagrodę zasłużyła m.in. świetnymi kreacjami w "Halce" Moniuszki w reż. Laco Adamika i "Hagith" Szymanowskiego w reż. Michała Znanieckiego (oba spektakle w Operze Wrocławskiej) oraz w "Wozzecku" Berga w reż. Krzysztofa Warlikowskiego (Teatr Wielki - Opera Narodowa w Warszawie).
Skrzypek i dyrygent Jan Stanienda, twórca i dyrektor artystyczny Wrocławskiej Orkiestry Kameralnej "Wratislavia", oraz jego współpracownik - skrzypek Tomasz Kwieciński zostali wyróżnieni za ambitną i konsekwentną realizację Festiwalu Muzyki Kameralnej "Wieczory w Arsenale". Ta impreza, odbywająca się w lipcu na dziedzińcu Muzeum Militariów, od przeszło dekady jest jedną z muzycznych ozdób muzycznego lata w mieście.
Ewa Michnik, dyrektorka Opery Wrocławskiej, odbierze nagrodę za pierwsze po wojnie wystawienie we Wrocławiu całej tetralogii Ryszarda Wagnera "Pierścień Nibelunga". Ostatnią część cyklu - "Zmierzch bogów" - mogliśmy oglądać w Hali Ludowej w czerwcu. Całość - w dwa kolejne weekendy - obejrzymy podczas zbliżającego się Festiwalu Wagnerowskiego (6 i 7 oraz 13 i 14 października).
Nagrodzie patronuje prezydent Wrocławia. Ma ona charakter wyłącznie prestiżowy i nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi gratyfikacjami. Wręczana jest w czasie specjalnego koncertu z okazji Międzynarodowego Dnia Muzyki. W najbliższą niedzielę w Oratorium Marianum wystąpi austriacki pianista Ingolf Wunder, uczestnik ostatniego Konkursu Chopinowskiego. Jego wyeliminowanie przez jury konkursu po II etapie było jedną z największych sensacji imprezy, ale - paradoksalnie - zwróciło większą uwagę na charyzmatyczego muzyka, który od tego czasu jest wprost zarzucany propozycjami koncertów.
Koncert pianisty Ingolfa Wundera, połączony z wręczeniem Wrocławskiej Nagrody Muzycznej, odbędzie się w niedzielę o godz. 19 w Oratorium Marianum Uniwersytetu Wrocławskiego. Bilety kosztują 25 i 15 zł (ulgowe).
