Artykuły

Toruń. Co z nową siedzibą Teatru Muzycznego? Na budowie niewiele się dzieje

Pandemia nie pomaga rozbudowie dawnego kinoteatru „Grunwald” przy ulicy Warszawskiej w Toruniu, gdzie mieścić się będzie siedziba (i duża scena) Kujawsko-Pomorskiego Impresaryjnego Teatru Muzycznego.


Prace rozpoczęły się zeszłego lata. Niedawno przerwano je z uwagi na konieczność przeprowadzenia badań geologicznych. Grunt, na którym posadowiony został budynek „Grunwaldu", okazał się bowiem niestabilny. Konieczne były 14-metrowe odwierty, pozwalające rozpoznać problem. Teraz tempo prac spowolniła pandemia, która część ekipy budowlanej wysłała na zwolnienia, kwarantannę itp. To samo konsorcjum złożone z grudziądzkich firm: JPD, Zakład Budowlany Krupiński i Clima Komfort, któremu powierzono rozbudowę dawnego „Grunwaldu", zajmuje się renowacją Pałacu Kronenbergow w podwłocławskim Wieńcu. Ma tutaj powstać podległe samorządowi województwa Kujawskie Centrum Muzyki, którego administratorem będzie również Impresaryjny Teatr Muzyczny z Torunia.

Dyrektorka K-PITM Anna Wołek tę budowę odwiedziła kilka dni temu. Jak mówi, ekipa wykonawców jest przerzedzona, ale jest o tyle łatwiej prowadzić prace, że obecnie odbywają się one głównie we wnętrzach. Po odrestaurowaniu i modemizacji pałacu mieścić się w nim mają: sala widowiskowo-koncertowa, sale prób, sale konferencyjne i warsztatowe, garderoby dla artystów, pokoje gościnne i zaplecze administracyjne. Odrestaurowany zostać ma również park. Zgodnie z planem prace powinny się zakończyć w przyszłym roku. Jednak trzeba się liczyć z opóźnieniami. Za to, choć również z pewnymi perturbacjami, do użytku po gruntownym remoncie i modernizacji oddana została już pierwsza siedziba Teatru Muzycznego, Pałac Dąmbskich przy ulicy Żeglarskiej w Toruniu, mieszczący m.in. kameralną scenę teatru i jej zaplecze.

Oddanie do użytku odnowionego zabytku zbiegło się z pierwszą falą epidemii koronawirusa, z powodu której zamknięto dla publiczności instytucje kultury. Od soboty mamy do czynienia z powtórką tej sytuacji. Jak mówi Anna Wołek, artyści związani z Teatrem Muzycznym będą nagrywać piosenki i inne mniejsze formy sceniczne do prezentacji w internecie.


- Nie zamierzamy natomiast rejestrować i retransmitować, przynajmniej na tym etapie, całych spektakli - mówi Anna Wołek. - Nie tylko z moich obserwacji wynika, że zalew tego rodzaju transmisji powoduje, iż każda z nich ma coraz mniejszą widownię. Poza tym, by taki pokaz w sieci miał sens, musi być bardzo dobrze technicznie nagrany, na co nie byliśmy przygotowani.


Teatr Muzyczny pandemia dotknęła też bardzo bezpośrednio. W wieku 40 lat na Covid-19 zmarł kilka dni temu pochodzący z Kolumbii, a mieszkający w Polsce reżyser Giovanny Castellanos. W toruńskim teatrze przygotował musical „Tajemnica Tomka Sawyera", kameralne przedstawienie „Niebezpieczna gra" z Marią Seweryn i Mirosławem Zbrojewiczem oraz tragikomedię „Kamienie w kieszeniach", która miała premierę w sierpniu tego roku.


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji