Artykuły

Często szukamy angielskich komedii, fars, a mamy własną, doskonałą klasykę. "Moralność pani Dulskiej" to fantastycznie napisany utwór komediowy, w bardzo dobrym rytmie, z poczuciem humoru, które nie zmurszało i nadal jest aktualne - mówi Mirosław Siedler, dyrektor Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu, który na deskach tego teatru reżyseruje właśnie spektakl na podstawie sztuki Gabrieli Zapolskiej.

Premiera spektaklu odbędzie się w sobotę o godz. 18 na Dużej Scenie. W niedzielę sztukę tę będzie można obejrzeć o godz. 17. W przedstawieniu zobaczymy między innymi dwie nowe twarze na elbląskiej scenie: Natalię Jakubowską i Piotra Boratyńskiego.

Obraz społeczeństwa w miniaturze

"Moralność pani Dulskiej" zna chyba każdy, bo to od dziesięcioleci lektura obowiązkowa, przez co chyba - jak zauważa Mirosław Siedler - została nam nieco zohydzona. Jednak najnowsza inscenizacja tej sztuki ma odkryć ją przed nami na nowo.

- Często szukamy angielskich komedii, fars, a mamy własną, doskonałą klasykę - mówi dyrektor Siedler. - "Moralność pani Dulskiej" to fantastycznie napisany utwór komediowy, w bardzo dobrym rytmie, z poczuciem humoru, które nie zmurszało i nadal jest aktualne. Nasz spektakl będzie dynamiczny, żywy, zagrany w trzech planach i - mam nadzieję - pozwoli widzom spojrzeć na ten utwór zupełnie inaczej niż w szkole. Ja sam cały czas odkrywam w tej sztuce coś nowego.

Utwór Gabrieli Zapolskiej, choć napisany ponad sto lat temu, nadal jest aktualny, bo jak zauważa Irena Adamiak, która wciela się w tym spektaklu w rolę Dulskiej, hipokryzja wciąż jest naszym drugim obliczem.

- "Moralność pani Dulskiej" to swoisty obraz społeczeństwa w miniaturze - dodaje Mirosław Siedler. - Społeczeństwa, w którym każdy każdego próbuje oszukać, każdy ma komuś coś za złe.

Najważniejsze są relacje między ludźmi

Scenografia do elbląskiego spektaklu, autorstwa Jerzego Rudzkiego, który zaprojektował także kostiumy, będzie dokładnie taka, jak opisała ją w didaskaliach Zapolska.

- Tylko kostiumy są przesunięte o jakieś 20 lat do przodu w stosunku do oryginału - do-daje reżyser. - My jednak głównie skupiamy się na relacjach między ludźmi, na charakterach, na typach i ważne jest dla nas to, co widz może dzisiaj wynieść z tego spektaklu dla siebie.

Przy okazji dodajmy jeszcze, iż autorem opracowania muzycznego jest Mirosław Siedler, a za realizację świateł odpowiedzialny jest Kazimierz Kowalski.

Dulska inna niż wszystkie

W elbląskiej inscenizacji Moralności pani Dulskiej" występują: Irena Adamiak (Dulska), Lesław Ostaszkiewicz (Dulski), Piotr Boratyński (Zbyszko), Natalia Jakubowska (Mela), Marta Masłowska (Hesia), Teresa Suchodolska (Juliasiewiczowa), Anna Suchowiecka (Hanka), Hanna Świętnicka-Grabowska (Lokatorka), Maria Makowska-Franceson (Tadrachowa).

- Rola Dulskiej to ogromne wyzwanie, bardzo trudny materiał - wyznaje Irena Adamiak. - Tę postać grały przecież znakomite aktorki: Ćwiklińska, Polony, Seniuk, Janowska. Oglądałam teraz fragmenty niektórych realizacji, ale głównie po to, żeby szukać własnej drogi. I wydaje mi się, że przy dużej pomocy reżysera udało mi się tę własną drogę znaleźć. Moja Dulska jest zupełnie inna niż wszystkie wcześniejsze, głównie poprzez swój temperament i zapalczywość, która jest w tej postaci mocno zaznaczona i wykreowana. To choleryczka, która działa emocjami, ale też bardzo szybko nad nimi panuje.

- Staraliśmy się pogłębić każdą z postaci, szukając w niej także dobrych cech, bo nikt przecież nie jest jednowymiarowy - tylko dobry lub tylko zły - dodaje Mirosław Siedler.

- Reżyser jest wymagający, ale to dobrze, szczególnie dla młodego aktora, który niedawno skończył szkołę teatralną i stawia dopiero pierwsze kroki na scenie - wyznaje Natalia Jakubowska, która w tym spektaklu zadebiutuje na elbląskiej scenie. - Reżyser wie, co chce osiągnąć, ale zostawia aktorowi przestrzeń na to, by ten mógł zaproponować coś od siebie.

Świeża krew w zespole

W spektaklu Moralność pani Dulskiej" zobaczymy dwie nowe twarze na elbląskiej scenie - wspomnianą już Natalię Jakubowską i Piotra Boratyńskiego.

Natalia Jakubowska jest absolwentką Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie, który ukończyła w 2010 roku. Od sierpnia 2012 roku jest w zespole Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu.

Jej ważniejsze role teatralne to: Babcia Julia w "Sonacie belzebuba" Stanisława Ignacego Witkiewicza w reż. Andrzeja Dziuka oraz Olga w "Próbach" wg Maksyma Gorkiego, Andrieja Tarkowskiego w reż. Pawła Miśkiewicza. Na swoim koncie ma nagrodę zespołową za "Próby", zdobytą podczas XXVIII Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi.

Z kolei Piotr Boratyński jest tegorocznym absolwentem Policealnego Studium Aktorskiego im. Aleksandra Sewruka przy Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie. Od sierpnia jest w zespole Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu. Dotychczas zagrał m.in.: Cyryla Dudakowa w "Letnikach" Maksyma Gorkiego w reż. Michała Kotańskiego, Ojca/Kapitana w "Udając ofiarę" Olega Presniakowa, Władimira Presniakowa w reż. Bartosza Zaczykiewicza, Gonzaga w "Burzy" Williama Szekspira w reż. Piotra Jędrzejasa oraz Jurora B w "B-Idolu" Doroty Czupkiewicz-Kassjanowicz w reż. Jerzego Satanowskiego. W ubiegłym roku uhonorowany został nagrodą Talent Roku w kategorii Melpomenę.

Pokonuje bariery czasu

Moralność pani Dulskiej" to tragifarsa, która została napisana przez Gabrielę Zapolską w rekordowo szybkim tempie, na przełomie października i listopada 1906 roku. Główna bohaterka - Aniela Dulska -jest postacią obłudną, dwulicową, fałszywą, chciwą, nie potrafi okazać grama życzliwości, gardzi ludźmi biednymi, słabymi i wrażliwymi. Wszystko co robi, robi na pokaz. Jej postawa, nazywana "dulszczyzną", prezentuje pozorną moralność; życie w zakłamaniu i obłudzie. Przymyka oko na romans swojego syna z Hanką, aby tylko ten nie włóczył się nocami po lokalach. W rzeczywistości Dulska nie wyobraża sobie małżeństwa Zbyszka z Hanką, uważałaby to za hańbę dla jej rodziny i splamienie honoru. Problem pojawia się, gdy Hanka zachodzi w ciążę.