Artykuły

Warszawa. Gloria Artis dla Barbary Krafftówny

Obchodząca w tym roku 60-lecie pracy artystycznej aktorka Barbara Krafftówna (na zdjęciu) została uhonorowana w poniedziałek, 20 listopada w Teatrze Narodowym w Warszawie złotym medalem Gloria Artis, przyznawanym za zasługi dla polskiej kultury.

Bohaterka wieczoru wystąpiła w monodramie "Błękitny diabeł". Tekst spektaklu, dotąd niepublikowany, oparty jest na rozmowach, które jego autor, Remigiusz Grzela, przeprowadził z sekretarką Marleny Dietrich w latach 2003-2005. Rozmowy dotyczyły ostatnich lat życia Dietrich.

Spektakl, który wspólnie z Krafftówną wyreżyserował Józef Opalski, miał swoją prapremierę 24 października w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Krafftówna wybrała właśnie to miejsce, ponieważ w gdyńskim teatrze pod dyrekcją Iwo Galla, w 1946 roku artystka debiutowała w "Homerze i orchidei".

Po pokazie w Warszawie planowane są również przedstawienia we Wrocławiu i Krakowie.

Barbara Krafftówna (ur. 1928) od wielu lat cieszy się sympatią widzów i słuchaczy. Jest uczennicą słynnego krakowskiego studia dramatycznego Iwo Galla, występowała na scenach teatralnych, w filmie, radiu i telewizji. Debiutowała jako 18-latka w teatrze w Gdyni, potem przeszła przez sceny w Łodzi, Wrocławiu i w Warszawie.

W 1953 r. Barbara Krafftówna zadebiutowała w filmie. Zagrała w takich filmach jak "Popiół i diament" Andrzeja Wajdy, "Nikt nie woła" Kazimierza Kutza, "Pamiętnik znaleziony w Saragossie" i "Jak być kochaną" Wojciecha Jerzego Hasa. Ten ostatni film przyniósł jej w 1963 r. nagrodę za wybitną kreację aktorską na festiwalu w San Francisco.

W 1983 r. wyjechała do Los Angeles na zaproszenie Leonidasa Ossetyńskiego - aktora i reżysera mieszkającego na stałe w USA. Zagrała tam w "Matce" Witkacego. Za tę rolę - zagraną w języku angielskim - otrzymała nagrodę prestiżowego miesięcznika "The Drama Logue".

Poza filmem i teatrem Barbara Krafftówna miała jeszcze jedną pasję - kabaret. Z powodzeniem występowała u Jana Pietrzaka w kabarecie "Pod Egidą" oraz w "Kabarecie Starszych Panów".

Charakterystyczny głos pozwalał jej na różnorodną interpretację materiału muzycznego: od żartobliwego songu "W czasie deszczu dzieci się nudzą" przez liryczne "Zakochałam się w czwartek przypadkiem" po operetkowe "Przeklnę cię".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji