Artykuły

Skąd się biorą aktorzy?

Wiadomo, że aktorzy grają w teatrze lub w filmie. Wiadomo też, że kończą szkoły aktorskie, co nie oznacza, że awansem trafiają choćby do teatru. Ktoś ich musi najpierw wypatrzyć na scenie. Dyrektorzy instytucji kulturalnych oglądają młodych adeptów sztuki aktorskiej podczas przedstawień dyplomowych. W ten sposób trafiło na płocką scenę 3 aktorów, wkrótce dołączyła jeszcze jedna aktorka. To ewenement na skalę kraju, by z jednej szkoły aktorskiej zauważono i zaangażowano aż tyle osób - pisze BeeS w Tygodniku Płockim.

Marek Mokrowiecki, dyrektor płockiego teatru w 1999 roku odwiedził olsztyńskie Policealne Studium Aktorskie i wypatrzył tam Pawła Gładysia, Bogumiła Karbowskiego i Piotra Bałę [na zdjęciu]. W Płocku aktorzy zadebiutowali w "Zemście" i w "Makbecie".

Wkrótce za mężem przyjechała do Płocka Magdalena Tomaszewska-Karbowska, również absolwentka tej szkoły, która zagrała najpierw gościnnie w "Weselu", potem w krótkich epizodach systematycznie podbijała serca publiczności i wkrótce została zatrudniona w teatrze na stałe. Większość płockich aktorów pochodzi z różnych stron Polski. Dlaczego zdecydowali się pozostać w Płocku?

- W Olsztynie wystawiana była przez płocki teatr sztuka "Proszę, zrób mi dziecko". Przedstawienie okazało się bardzo ciekawe, a dyrektor teatru bardzo konkretny - wspomina Piotr Bała. Chciał grać w Płocku, żeby jednocześnie być blisko Warszawy, brać udział w castingach, a potem w filmach. Plany nie do końca się powiodły. Aktor w ostatnim czasie częściej wyjeżdża bowiem do... Wrocławia, gdzie realizowane są seriale "Fala zbrodni", czy "Pierwsza miłość". Ale swojego wyboru na pewno nie żałuje.

Kilka dni temu czwórka aktorów powróciła do Olsztyna. Nie oznacza to, że zostawiają Płock. Olsztyńskie Policealne Studium Aktorskie obchodziło uroczystość nadania imienia Aleksandra Sewruka, jak również otwarcia swojej nowej siedziby. Płoccy aktorzy zaznaczyli swoją obecność, zwłaszcza Piotr Bała, który jak się okazuje, w wolnych chwilach jest również producentem filmowym i reżyserem. W Olsztynie miała miejsce premiera jego filmu pt. "Zwierzyniec". Opowiada on wręcz bajkową historię, a jednocześnie pokazuje wszystkie ważne miejsca szkoły w Olsztynie, profesorów, w tym dyrektora Zbigniewa Hasa, jak również studentów poszczególnych roczników. Obok Piotra Bały pojawiają się też m.in. Paweł Gładyś i Bogumił Karbowski. Piotr Bała nakręcił film, który miał być pamiątką z czasów studiów, okazało się, że jego pomysł może również być wykorzystany do zupełnie innych celów.

Aktor podobny montaż wyreżyserował w płockim teatrze. Wzięli w nim (choćby w epizodach) wszyscy aktorzy i pracownicy teatru. Pokazane są również nieistniejące zakamarki budynku. Być może znów ta pamiątka będzie wykorzystana przy płockich uroczystościach, choćby przy otwarciu nowego budynku teatru, przypominając stare kąty.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji