Artykuły

Warszawa. Piotr Adamczyk o roli Podstoliny

Wojciech Pszoniak rozpoczął próby do najnowszej inscenizacji "Zemsty" Aleksandra Fredry. Zaskakującej, bo w całkowicie męskiej obsadzie. Premiera w kwietniu w Teatrze Montownia. Aktorzy tego teatru zagrają role męskie, w kobiece zaś wcielą się gościnnie aktorzy sceny narodowej.

Niespodzianką dla widzów będzie z pewnością postać Podstoliny, do której przygotowuje się Piotr Adamczyk [na zdjęciu].

- Jesteśmy w bardzo wstępnej fazie prób, więc trudno mówić o całym spektaklu - powiedział nam aktor. - Wraz z Przemkiem Stippą grającym na zmianę ze mną Podstolinę oraz Wojtkiem Solarzem wcielającym się w postać Klary czekamy na projekt charakteryzacji opracowywany przez Waldemara Pokromskiego. To nam ułatwi spojrzenie na grane postaci. Ja, przygotowując się do roli Podstoliny, staram się dotknąć rzeczy niemożliwej, czyli zgłębić kobiecą psychikę.

Muzykę do przedstawienia pisze Tomasz Stańko, a scenografię projektuje Andrzej Dudziński. Wojciech Pszoniak reżyseruje i gra Papkina.

- Wojciech Pszoniak zrywa w tej inscenizacji ze stereotypami postaci - mówi Piotr Adamczyk. - Myślę, że nasza "Zemsta" zabrzmi na pewno bardzo współcześnie. W czasach, kiedy miss jednego z krajów okazała się mężczyzną, powrót do teatru elżbietańskiego, w którym wszystkie postaci grali aktorzy, wydaje się bardzo na czasie. Patrząc na Podstolinę, widzę, że jest to osoba, która wie, czego chce, potrafi podejmować stanowcze decyzje. Najtrudniej będzie mi oddać jej niewątpliwy kobiecy seksapil.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji