Artykuły

Gdynia. Nowa sztuka Villqista w Miejskim

Stojąca samotnie przy torowisku, zrujnowana kamienica w Chorzowie Batorym sprawiła, że Ingmar Villqist napisał dramat "Kompozycja w słońcu". Premiera sztuki już w piątek, ale w Gdyni.

Jednoaktówka "Kompozycja w słońcu" powstała na zamówienie Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni. Tam też od kilku tygodni Villqist pracuje z zespołem. To jego pierwsza realizacja dla gdyńskiego teatru, choć nie pierwsza na Wybrzeżu. Chorzowski dramaturg i reżyser przez sześć lat pracował w gdańskim Teatrze Wybrzeże.

Sztuka powstała jednak na Śląsku. - Zainspirował mnie widok ostatniego, niewyburzonego domu przy rozległym torowisku w Chorzowie w okolicach Huty Batory. Przejeżdżając tam kiedyś samochodem, dostrzegłem XIX-wieczną kamienicę, bardzo piękną i eklektyczną. Był to jedyny budynek w długiej pierzei, cześć okien była powybijana, brama była wyjęta z sieni, na schodach nie było poręczy. Postanowiłem po tym budynku trochę pospacerować i dostrzegłem, że w mieszkaniach są jeszcze ludzie. Zacząłem się zastanawiać, jak może wyglądać życie ludzi w takim domu, jak się tam znaleźli, dlaczego tam trwają? Odniosłem wrażenie, jakby się przed czymś ukrywali - opowiada dramaturg.

Dlatego wszyscy bohaterowie "Kompozycji w słońcu" są w jakiś sposób wykluczeni z życia i egzystują na jego marginesie. Dramat opowiada historię czworga ludzi: starszej pary i dwójki czterdziestolatków. Mieszkają razem i w pewnym sensie funkcjonują jako rodzina. Ze swoim skomplikowanym układem rodzinnym ukrywają się przed światem w czterech ścianach domu. Czterdziestolatkowie (Trudi i Eugen) nigdy nie opuścili tego miejsca, a rytm ich życia wyznaczają spotkania z parą starszych bohaterów - Panią Marią i Panem Heizigiem, przeglądanie starych kalendarzy oraz walka o możliwość spania w jednym łóżku. Wszyscy mierzą się z własną historią, poszukują wyjścia z sytuacji, w jaką wpędziła ich tajemnicza przeszłość, szukają odpowiedzi na pytanie, czy człowiek może ponieść karę za nie swoje grzechy.

"Człowiek się sam osądzić nie może I sam na sobie wyroku nie wykona Choćby nie wiadomo jaką karę sobie zadał " - mówi Pan Heizig. Wraz z bohaterami zastanawiamy się, czy ich tragedia wynika z przeszłości, czy też może wciąż rozgrywa się na naszych oczach.

W spektaklu wystąpią aktorzy gdyńskiej sceny: Eugeniusz Kujawski (Pan Heizig), Małgorzata Talarczyk (Pani Maria), Dorota Lulka (Trudi) oraz Dariusz Siastacz (Eugen). Scenografię przygotował Paweł Dobrzycki, który wspólnie z Villqistem przygotowywał już spektakle w chorzowskim Teatrze Rozrywki.

Na zdjęciu: próba spektaklu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji