Artykuły

Satysfakcja dla Opolan

Z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru na scenie "Kochanowskiego" wręczono nagrody za szczególne osiągnięcia artystyczne w minionym roku. Złote Maski przyznają marszałkowie województw opolskiego i śląskiego. - Wskazując najlepsze przedstawienie ostatniego roku, nie mieliśmy najmniejszych wątpliwości - mówi Alfred Wolny, krytyk teatralny, jeden z jurorów. - Jednomyślnie przyznaliśmy nagrodę "Baalowi" z teatru Kochanowskiego - pisze Iwona Kłopocka w Nowej Trybunie Opolskiej.

Aleksandra Cwen i Michał Majnicz z teatru Kochanowskiego oraz Agnieszka Zyskowska-Biskup z teatru lalek dostali nagrody aktorskie. "Baal" Marka Fiedora został uznany za spektakl roku.

Z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru wczoraj na scenie "Kochanowskiego" wręczono nagrody za szczególne osiągnięcia artystyczne w minionym roku. Złote Maski przyznają marszałkowie województw opolskiego i śląskiego. Na uroczystości w Opolu spotkali się artyści teatrów obu regionów.

Jury może przyznać nagrody aż w siedmiu kategoriach. Opolska komisja konkursowa zdecydowała jednak uhonorować jedynie aktorów (za rolę kobiecą i męską) oraz spektakl roku.

- Wskazując najlepsze przedstawienie ostatniego roku, nie mieliśmy najmniejszych wątpliwości - mówi Alfred Wolny, krytyk teatralny, jeden z jurorów. - Jednomyślnie przyznaliśmy nagrodę "Baalowi" z teatru Kochanowskiego.

"Baal. Siedem aspektów baalicznego odczucia świata" wg Brechta został już przez ogólnopolską krytykę uznany za dzieło wybitne i poruszające. Wyreżyserował go Marek Fiedor, "sprawca" największych sukcesów "Kochanowskiego" w ostatnich latach - "Niewinnych", "Sytuacji rodzinnych" i przede wszystkim "Matki Joanny od Aniołów", która oprócz licznych nagród na festiwalach wygrała ogólnopolski konkurs na inscenizację dawnych dzieł literatury europejskiej. "Baal" powtórzył niedawno ten sukces w drugiej edycji konkursu. Jury podkreśliło, że opolskie przedstawienie spełniło "wymogi oryginalności interpretacji, dojrzałości artystycznej oraz dobrego odbioru społecznego".- Jesteśmy bardzo dumni z tego przedstawienia - mówi Bartosz Zaczykiewicz. -Chciałbym, żeby "Baala" mogła zobaczyć, podobnie jak "Matkę Joannę", telewizyjna widownia TVP Kultura Będziemy się o to starać.

Dwie Złote Maski za role kobiece przypadły Aleksandrze Cwen z "Kochanowskiego" i Agnieszce Zyskowskiej-Biskup z "lalek".

Aleksandra Cwen została doceniona za rolę Luizy w "Baalu". Ta niezwykle utalentowana aktorka obecna jest na opolskiej scenie od dziesięciu lat. Debiutowała u Adama Sroki w przedstawieniu "Dziady albo Młodzi Czarodzieje", nagrodzonym Grand Prix na XXIIIIOKT, i zespołową nagrodą aktorską. Przełomowy dla artystki był rok 2004, kiedy zagrała postać Młodej w sztuce "Noże w kurach" i zdobyła za tę kreację pierwszą Złotą Maskę.

- Widać, jak ta aktorka wspaniale rozwija się z każdą rolą - uważa Aleksandra Konopko z "Nowej Siły Krytycznej". Lady Macduff w "Makbecie", Ifigenia w "Iflgenii w Aulidzie" Masza w "Trzech siostrach" - to postaci kruche i silne zarazem, wewnętrznie bogate i skomplikowane, poruszające. Taka jest też też Luiza w "Baalu".

- To niewielka rola, tym bardziej cieszę się, że została doceniona - powiedziała nto Aleksandra Cwen. - Praca z Markiem Fiedorem była

trudna, ale bardzo rozwijająca

Agnieszka Zyskowska-Biskup jest aktorką Opolskiego Teatru Lalki i Aktora również od dziesięciu lat. W tym czasie publiczność mogła ją podziwiać m.in. jako Królewnę w "Kocie w butach", Lady de Winter w "Trzech muszkieterach", Chłopca w "Białym statku". W inscenizacji "Ondyny" stworzyła sugestywną kreację tytułowej bohaterki. Rola zakochanej rusałki wymagała od niej wyjątkowych umiejętności zarówno dramatycznych, jak i sprawności fizycznej, niezbędnych do pokazania postaci ze świata fantastyczno-ludzkiego.

- To szczególna rola Wróciłam do teatru po urlopie macierzyńskim, a to jest trudne. Ondyna to duże wyzwanie, bardzo lubię ją grać - powiedziała Agnieszka Zyskowska-Biskup.

Złotą Maskę za najlepszą rolę męską - ufundowaną przez "Nową Trybunę Opolską" - dostał Michał Majnicz z teatru Kochanowskiego. Jury doceniło jego kreację w "Baalu", gdzie aktor wcielił się w postać tytułowego bohatera w jednej z odsłon "baalicznego odczucia świata". W opolskim teatrze gra piąty sezon. Największy sukces odniósł jako Makbet w głośnym przedstawieniu Mai Kleczewskiej. Za tę rolę dostał Grand Prix na festiwalu sztuki aktorskiej w Kaliszu. Jacek Sieradzki, autor subiektywnego spisu aktorów w "Polityce", uznał' go po tej kreacji za nadzieję polskiego teatru. Szkoda, że nie będzie to już nadzieja sceny opolskiej. Artysta szykuje się do odejścia z Opola Dostał propozycję z wrocławskiego Teatru Polskiego. Złotą Maskę w Opolu dostał więc na pożegnanie. - Trafiłem na dobre lata opolskiego teatru. Biorę ze sobą ogromny bagaż doświadczeń i mam nadzieję, że we Wrocławiu pokażę, czego się tu nauczyłem - powiedział Michał Majnicz.

Na zdjęciu: "Ondyna" w Teatrze im. Smolki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji