Anioły Koleckiego
W rabczańskim MOK-u odbył się wernisaż wystawy JERZEGO KOLECKIEGO "Spotkanie z aniołami". Artysta był jednym z twórców Teatru Lalek Rabcio i długoletnim jego dyrektorem.
Zaczęło się pewnej sierpniowej nocy, podczas burzy z błyskawicami... Niedługo potem pan Jerzy namalował swojego pierwszego anioła...
Anioła burzy i 26 innych niebiańskich bytów pędzla znanego rabczańskiego artysty można oglądać w galerii MOK Pod aniołami. W ubiegły czwartek, podczas wernisażu, który zgromadził sporą grupkę przyjaciół i liczną rodzinę malarza, nie było długich przemówień. Pan Jerzy podziękował tym, którzy natchnęli go do stworzenia cyklu anielskich obrazów, szczególnie - synowi Piotrowi. Później szybko z gospodarza przeobraził się w jednego z gości. Na anielskim wernisażu, nie mogło oczywiście zabraknąć modlitwy do Anioła Stróża.
- Skąd te wszystkie anioły? - pan Jerzy dłuższą chwilę drapie się po głowie. W końcu opowiada o sierpniowej nocy 2002 roku i... burzy z piorunami. Wówczas powstał pierwszy obraz cyklu - Anioł burzy. Przez kolejne trzy lata spod pędzla artysty wyszło jeszcze 26 innych aniołów. Każdy z obrazów został opatrzony krótkim tekstem poetyckim. - Wnuk mnie do tego namówił. Na początku chciałem wyszukać cytaty z literatury, ale to mogłoby trwać łatami. Postanowiłem, wiec, że sam napiszę te krótkie komentarze.
Jerzy Kolecki - rocznik 1925. Urodził się w Wróblowicach, żołnierz Armii Krajowej studiował na wydziale malarstwa krakowskiej ASP jeden z twórców Teatru Lalek Rabcio i długoletni dyrektor placówki. Autor projektu herbu Rabki[ na zdjęciu].
