Artykuły

Gorzów Wlkp. Dyr. Tomaszewicz, uczniowie i historyczny korowód

Gorzowskie szkoły kończą przygotowywać historyczne scenki do korowodu na jubileusz 750-lecia, a pomaga im w tym dyrektor Teatru im. Osterwy Jan Tomaszewicz.

Proszę tylko pamiętać, że scena na bulwarze będzie miała 10 na 8 m. Więcej miejsca nie ma i po prostu można spaść na dół - przestrzega Lidia Przybyłowicz, naczelnik Wydziału Kultury, która czuwa nad przygotowaniami do korowodu.

Wspólnie z dyrektorem Janem Tomaszewiczem odwiedza codziennie po kilka szkół, aby zobaczyć, jak uczniowie radzą sobie z przygotowaniem.

SP nr 1 wylosowała temat wizyty prymasa Wyszyńskiego w Gorzowie w 1966 r. Stremowana Magda Stępień z drugiej klasy ma podejść do prymasa Wyszyńskiego, przywitać go w imieniu dzieci i wręczyć kwiaty. - Madziu, musisz przejść przed widownią i śmiało podejść do księdza. Nie bój się. Ty go przecież kochasz. Wszyscy go kochają, bo oni tu do niego przyszli. Uklęknij, ale tak, żeby wszyscy ciebie też widzieli. Jak mówisz coś tyłem do widzów, to nic to nie znaczy - gestykuluje dyrektor Tomaszewicz. Tłumaczy, że warto zadbać o każdy szczegół gry. Przy powtórce Madzia już bez tremy głośno wypowiada swoją kwestię.

- Jednym z elementów scenariusza jest obecność obrazu Matki Bożej Królowej Polski, który w tym czasie peregrynował po kraju. A właściwie jest to tylko rama obrazu, bo sam obraz został "zaaresztowany" przez SB. To bardzo wyraźna symbolika tamtego czasu - mówi Urszula Krysiak, nauczycielka przygotowująca uczniów do korowodu.

Gorzowskie szkoły przygotowały 29 wylosowanych inscenizacji historycznych. Listę opracował Zdzisław Linkowski z Muzeum Lubuskiego. Historyk ujął sceny od lokacji w 1257 r. po zryw "Solidarności" w 1980. W korowodzie pojawią się zaślubiny Konrada i Konstancji, najazd wojsk szwedzkich, wojna siedmioletnia, wejście armii sowieckiej do miasta czy pierwsze dożynki w 1945 r. Zobaczymy również wydarzenia, które nie miały większego wpływu na bieg historii, ale odbiły się szerokim echem i trafiły do miejskich kronik. Do takich należy historia ściganego jelenia, który schował się w kościele mariackim. - Historyjki są różne. Widzieliśmy już inscenizację w SP nr 5 o sądzie nad czarownicami. Mają naprawdę świetne pomysły. Na przykład perukę sędziego zrobili z rolek od papieru toaletowego - mówi Tomaszewicz.

Korowód odbędzie się 27 maja. Do udziału zaproszono także teatry uliczne i orkiestry dęte. Korowód przejdzie od skweru przy ul. Dąbrowskiego i dalej ul. Mickiewicza i Chrobrego. Pełne przedstawienia zobaczymy na bulwarze nadwarciańskim. - Warto wziąć ze sobą jakieś krzesełko, bo impreza potrwa kilka godzin - zaleca Lidia Przybyłowicz. W korowodzie mogą wziąć udział mieszkańcy Gorzowa, ale w przebraniach, albo całe grupy, np. zawodowe. Taką trzeba wcześniej zgłosić do Wydziału Kultury Urzędu Miasta. Najciekawsza grupa otrzyma w nagrodę wejściówki na baseny Słowianki. Szkoły natomiast rywalizować będą o sprzęt multimedialny wart 20 tys. zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji