Artykuły

Wspomnienie o Romanie Wilhelmim

Ambitny, pracowity, grywał zazwyczaj ludzi silnych, brutalnych, często przepełnionych furią i złem - choć w życiu prywatnym był ciepłym, dobrym i serdecznym - ROMANA WILHELMIEGO wspomina Witold Sadowy.

"Od pierwszej chwili, kiedy zobaczyłem go na scenie teatru Ateneum po ukończonych studiach aktorskich w warszawskiej PWST im. Aleksandra Zelwerowicza w roku 1958, wiedziałem, że jest to aktor, o którym wkrótce będzie głośno w całej Polsce. I tak też się stało. Emanował talentem, nerwem scenicznym i osobowością, spalał się na scenie, dając z siebie wszystko. Reprezentował aktorstwo głębokie, ekspresyjne. Pozbawione pozy i efekciarstwa. Postacie, które tworzył, zapadały głęboko w serca widzów. Poruszały do głębi, tętniły prawdą przeżycia.

W teatrze Ateneum pod czujną opieką dyr. Janusza Warmińskiego wyrósł Roman Wilhelmi (na zdjęciu) na znakomitego aktora. Jego kariera potoczyła się w błyskawicznym tempie. Teatr, film, radio i TV nie mogły się bez niego obejść. Ambitny, pracowity, grywał zazwyczaj ludzi silnych, brutalnych, często przepełnionych furią i złem - choć w życiu prywatnym był ciepłym, dobrym i serdecznym. Na scenie czy w filmie zmieniał się w innego człowieka.

Zdobywał liczne nagrody w Polsce i za granicą. Na festiwalu w Bergen, kiedy warszawski teatr Ateneum zaprezentował Peer Gynta Ibsena z Romanem Wilhelmim w roli tytułowej, publiczność norweska i krytycy wpadli w zachwyt, pisząc, że trzeba było dopiero wizyty polskiego teatru, aby Norwegowie zrozumieli w pełni swój narodowy dramat. Roman odniósł sukces, o jakim nie marzył w Warszawie, bo nasi krytycy, choć chwalili przedstawienie i wykonawcę, to tu i tam wybrzydzali. Inna znakomita rola Wilhelmiego to Mc Murphy w Locie nad kukułczym gniazdem, którego grał gościnnie w Teatrze Powszechnym. Uhonorowany został za nią Nagrodą Aktorską na Kaliskich Spotkaniach Teatralnych w 1979 r. Zresztą nie sposób, wyliczyć wszystkich nagród, jakie zebrał w życiu - zarówno teatralnych, jak i filmowych.

Miał w swoim dorobku ogromną liczbę ról wybitnych, takich jak: Wioska w Murzynach Geneta, Peter w Requiem dla zakonnicy Faulknera, Sówka w Zmierzchu Babla, Peter w Kuchni Weskera, Willi w Niemcach Kruczkowskiego, Nick w Dozorcy Pintera, Danton w Śmierci Dantona, wspaniały Mackie Majcher w Operze za trzy grosze Brechta czy Hieronim Sakalyi w Sonacie Belzebuba Witkacego. Grywał także gościnnie na innych scenach - m.in. w Poznaniu Na pięterku Jerre'ego w sztuce Gibsona Dwoje na huśtawce z Grażyną Barszczewską czy też George'a w Kto się boi Wirginii Woolf? na scenie teatru Prezentacje.

Po rozstaniu się z teatrem Ateneum w 1986 r. zaangażował się do Teatru Nowego w Warszawie do dyrektora B. Cybulskiego. Zagrał u niego dwie wielkie role - Edwarda II Marlowe'a i Fausta Goethego. I choć widać było w nich aktorstwo wysokiej klasy - to jednak nie dorównywało tym wszystkim rolom, które tworzył wcześniej na scenie teatru Ateneum. W 1991 r., już poważnie chory, zagrał gościnnie swoją ostatnią rolę w życiu - Ojca w Ślubie Gombrowicza w teatrze Rozmaitości w reżyserii W. Szulczyńskiego. Przedstawienie prezentowane było zaledwie kilka razy, ponieważ władze przeciwpożarowe nie wyraziły zgody na eksploatację w spalonym wnętrzu teatru, który nie był jeszcze wyremontowany.

Oddzielna karta w jego życiorysie to role filmowe, które ugruntowały mu pozycję i przyniosły ogromną popularność. Obok takich postaci jak Fornalski w Zaklętych rewirach Majewskiego, Pochroń w Dziejach grzechu Borowczyka najwybitniejszą jego rolą był tytułowy Dyzma w Karierze Nikodema Dyzmy. W tej kreacji połączył wszystkie swoje atuty - męską urodę, chłopięcy urok i wdzięk, przebojowość mafioza oraz poczucie humoru warszawskiego spryciarza. Jak wspaniałe to było aktorstwo, podziwiać możemy do dziś, ponieważ TVP przypomina co pewien czas ten film i Romana Wilhelmiego, który nas opuścił przed dziesięciu laty".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji