Radom. Bieniasz zostanie p.o. dyrektora teatru?
Będzie konkurs na szefa radomskiego teatru, ale dopiero w sierpniu. Na razie magistrat chce powołać pełniącego obowiązki dyrektora spośród obecnych pracowników placówki.
Taki wniosek szykuje do prezydenta Radomia jego zastępca Ryszard Fałek. Uważa, że trzeba powołać pełniącego obowiązki dyrektora, bo procedura konkursowa, która jeszcze nie została rozpoczęta, potrwa co najmniej do połowy września, a tymczasem teatr musi przygotować się do nowego sezonu. Zanim więc zostanie wyłoniony nowy szef, na razie ktoś w jego zastępstwie opracuje repertuar na jesień.
Kto to miałby być? Oficjalnie wiadomo, że Fałek widziałby kogoś spośród pracowników, kto "dobrze zna zagadnienia teatru i jego zespół". Nieoficjalnie mówi się, że zasugeruje prezydentowi powołanie na to stanowisko aktora Andrzeja Bieniasza [na zdjęciu]. Konkurs na dyrektora Teatru Powszechnego zostanie ogłoszony w połowie sierpnia i rozstrzygnięty na jesieni.
Przypomnijmy, dotychczasowy dyrektor radomskiego Teatru Powszechnego Adam Skroka z końcem maja złożył rezygnację i została ona przyjęta przez prezydenta. Jako powód ustąpienia ze stanowiska dyrektor Sroka podawał działania wiceprezydenta Fałka, a ściślej, jego pomysł, by radomski teatr grał więcej lektur szkolnych. Dyrektor Powszechnego uznał, że to niedopuszczalna próba ingerencji gminy w repertuar. Z Radomiem Sroka był związany do 2001 r., gdy wygrał konkurs. Dostał wtedy trzyletni kontrakt, który następnie przedłużono z nim aż do 2009 r.
