Artykuły

Nie tylko pracą aktor żyje

- Nie sądzę, żebym był najbardziej zapracowany, choć rzeczywiście dużo pracuję. Już w szkole teatralnej dużo pracowałem poza oficjalnymi przedsięwzięciami - mówi SŁAWOMIR ORZECHOWSKI, aktor Teatru Współczesnego w Warszawie.

Sławomir Orzechowski to jeden z najbardziej zapracowanych polskich aktorów. Najwięcej gra oczywiście w serialach, ale ostatnio spotkaliśmy go na festiwalu teatralnym w Sopocie. Przyjechał tutaj na prezentację głośnego spektaklu Teatru Telewizji "Rozmowy z katem", w którym zagrał jedną z głównych ról

Jak pan się bawi w Sopocie?

Sławomir Orzechowski: Bardzo lubię festiwal "Dwa teatry". Przyjeżdżam tu w zasadzie od początku jego istnienia. Wizyta tutaj to dla mnie jednocześnie okazja do relaksu oraz czas na podsumowania tego, co się dzieje w teatrze telewizji. To dla mnie ważne miejsce w sensie zawodowym, bo spotykają się tu dobrzy reżyserzy i aktorzy z dobrą literaturą i z publicznością. Ten festiwal jest ukoronowaniem naszej rocznej działalności, a poza tym panuje tu klimat nadmorskiego odpoczynku i zawsze jest tu bardzo przyjemnie.

Miał pan czas na to, żeby pospacerować po plaży i pooddychać świeżym powietrzem?

- Pogoda nie była najlepsza, ale nawet mimo tego mogłem odpocząć.

Jak publiczność reaguje na "Rozmowy z katem"?

- Jestem bardzo zaskoczony tym, że widownia pod czas prezentacji była pełna. Cieszę się z tego, bo to oznacza, że ludzie oczekują czegoś więcej niż tylko seriali.

"Rozmowy z katem" ukazały się po raz pierwszy ponad trzydzieści lat temu. Czy jest sens, aby po tylu latach wracać do tematu okupacji i zbrodni stalinowskich? Sądzi pan, że to zainteresuje młodą publiczność?

- To są sprawy zupełnie ponadczasowe, a wszystko w naszym spektaklu zostało podane w sposób bardzo dynamiczny i energetyczny. Młodych ludzi powinien zainteresować fakt, że my, pokolenie ludzi dojrzałych, wracamy do tych czasów i mówimy, że warto temu się przyjrzeć, bo to jest ważne.

Na planie teatru telewizji pracuje się inaczej niż przy serialu? Czy dla aktora jest to bardziej nobilitujące zajęcie?

- Pracuje się zupełnie inaczej, ale czy to nobilituje, trudno powiedzieć. Używamy zupełnie innego języka niż w serialach i inaczej się koncentruje. Do dyspozycji mamy tylko kilka dni zdjęciowych i w tym czasie musimy nagrać ponad godzinny spektakl. Umawiamy się na konkretny termin i musi to być jeden celny strzał, a to wymaga od nas dużej gotowości do pracy i koncentracji.

Niektórzy mówią, że jest pan najbardziej zapracowanym aktorem w Polsce.

- Nie sądzę, żebym był najbardziej zapracowany, choć rzeczywiście dużo pracuję. Już w szkole teatralnej dużo pracowałem poza oficjalnymi przedsięwzięciami.

W czym zobaczymy pana w najbliższym czasie?

- W montażu jest 12-odcinkowy serial zatytułowany "Determinator", który prawdopodobnie wejdzie na ekrany na jesieni. Gram tam zdegenerowanego policjanta, który morduje dla pieniędzy. Zakończyłem też zdjęcia do serialu sensacyjnego "Tajemnica twierdzy szyfrów" według powieści Bogusława Wołoszańskiego. Tu z kolei gram jednego z członków organizacji Todt, która buduje dla Hitlera różne instalacje wojskowe w Górach Sowich i w Książu.

A co nowego będzie się działo w "Dwóch stronach medalu"?

- Tego nie mogę powiedzieć, (śmiech) Ale jak to w serialu bywa, sytuacja będzie się zmieniać. Będzie zamach na klub, ale z drugiej strony przychodzi informacja o Euro 2012, więc trzeba będzie przeorganizować różne rzeczy w klubie.

A może prezes Wysocki pójdzie gdzieś wyżej, w inne rejony... Znajdzie pan w tym roku czas na wakacje?

- Tak, będę miał w tym roku miesiąc wolnego. Pewnie, jak zwykle, wybiorę się do Grecji lub do Włoch.

CIEKAWOSTKI

6 lipca ukończył 49 lat w drugiej klasie szkoły podstawowej powiedział mamie, że zostanie aktorem,zagrał dwa razy polityka, cztery razy księdza i raz mnicha - do tego wiele razy policjantów i gangsterów, uważa się raczej za aktora teatralnego

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji