Barokowe postacie ze skacowanej wyobraźni
Młody dramaturg (27 lat) zrealizował w Małej Sali Teatru Nowego autorskie przedstawienie "Kac". Sztukę teatr zamówił u niego specjalnie dla Sceny Młodych. Tworzą ją absolwenci aktorstwa na Filmówce sprzed dwóch lat, zatrudnieni całą grupą przez Jerzego Zelnika, szefa artystycznego w Nowym. Poniedziałkowa prapremiera "Kaca" zainauguruje prezentacje przedstawień II Spotkań Teatrów Miast Partnerskich.
Walczak jest najciekawszym dramaturgiem współczesnym, młodym klasykiem. Napisał "Piaskownicę", "Dziwną rzekę", "Smutną królewnę", "Kopalnię", "Pierwszy raz". Jego sztuka "Podróż do wnętrza pokoju" trafiła do Teatru Telewizji, a po "Nocny autobus" sięgnął krakowski Stary Teatr. Specjalnie dla "Gazety" autor charakteryzuje postacie z prapremierowego dramatu.
Szczepan Szybko
gra go Ksawery 6Szlenkier
To fizyk teoretyczny z duszą artysty. Przed trzydziestką, ale zdążył już sięgnąć dna w knajpie, w której rozgrywa się sztuka. Na scenie zjawiają się różne postacie, być może jednak istnieją tylko w malignie skacowanego Szczepana. Kiedy w czerwcu zacząłem próby, tekst nie był jeszcze skończony. Umówiłem się z Jerzym Zelnikiem, że zagrają u mnie wszyscy ze Sceny Młodych. Od pewnego momentu pisałem więc "pod aktorów". Nie wszystkie role są sobie równe, każda jednak ma w sobie coś interesującego. Powstała szopka: postacie wpadają na scenę, błyszczą bardzo intensywnie i znikają. Aktorzy chcieli dyskutować z propozycjami ról, ale nie dopuszczałem do szerokich negocjacji, by zachować dla siebie ostateczny ruch. To, w jaki sposób interpretowali szkice scen, miało i tak duży wpływ na ostateczną postać tekstu. Napisałem przynajmniej pięć jego wersji tekstu. Przygotowałem megamateriał, który potem ciąłem i skracałem. Wersja ostateczna i tak jest dość barokowa przez wielość wątkowi postaci.
Sylwek
gra go Mariusz Ostrowski
Alter ego Szczepana. On już podnosi się z alkoholowej depresji, zmienia się, chociaż wciąż zionie frustracją i żalem. Zawinił czymś w przeszłości, teraz odpokutowuje. Wkońcu spełnia się z Haneczką.
Haneczka
gra ją Katarzyna Cynke
Okularnica ukrywająca swoją kobiecość. Uwodzi Szczepana wspólnymi zainteresowaniami. Wkońcu traci go, lecz odnajduje Sylwka. To dość karkołomna przewrotka fabularna. Haneczka zjawia się na scenie jako ufna dziewczyna, niedoświadczona w miłości, za to z głową pełną lektur. Gdy z niej schodzi, zyskuje Sylwka - i dystans.
Jola
gra ją Monika Buchowiec
Przeciwieństwo Haneczki - feministka, intelektualistka w typie Kazimiery Szczuki. Ostra laska, zdecydowanie krytykująca Hankę; dzięki temu dojrzewa emocjonalnie.
Eryk
gra go Michał Bieliński
Toksyczny brat Haneczki, który strzeże cnoty siostry. Rości sobie takie prawo, bo kocha ją obsesyjnie. Wciąż wraca do przeszłości. Nie wiadomo, gdzie pracuje: prawdopodobnie tropi jakieś afery, ściga przestępców. To napięty mały macho, który także przechodzi przemianę. Gdy spotyka się z Jolą, nagle okazuje się, że tych dwoje pozornie oschłych ludzi także potrzebuje miłości.
Kasia Kołderka
gra ją Malwina Irek
Archetyp chłopięcych wyobrażeń, symbol erotyzmu, masturbacyjny demon Szczepana. Gdy jego miłość do Hanki zostaje sprowadzona na ziemię, z nieświadomości Szczepana wyłania się Kasia - uosobienie najseksowniejszej koleżanki.
Jasiek
gra go Grzegorz Sobota
Zjawia się w II akcie, "z sufitu". Jest dla Szczepana kimś takim jak w "Ślubie" Witolda Gombrowicza Władzio dla Henryka: pomaga, wysłuchuje zwierzeń. Stanowi przeciwieństwo artystowskiego Szczepana.
Dziewczyna z Palcem
gra ją Kamila Salwerowicz
Dziecko-kwiat, postać wyzwolona, afirmująca chaos. Zachowuje się tak, jak gdyby cały czas była pod wpływem narkotyków.
Mistrz
gra go Dymitr Hołówko
Symbol naukowca, który kiedyś był autorytetem, teraz "spsiał", pije, stał się własną karykaturą. Być może był wykładowcą Szczepana na studiach.
Doktor
gra go Łukasz Pruchniewicz
Portretuje świat służby zdrowia. Stanowi satyrę na polskie szpitale. Nie tłumaczę, w jaki sposób facet z knajpy nagle staje się lekarzem.
Pani Lela
gra ją Aleksandra Mikołajczyk
To mój mały hołd dla prawdziwej pani Leli, która prowadzi bar Marcinek na Podwalu w Warszawie - to ulubiona knajpa studentów Akademii Teatralnej. Potraktowałem ją skrótowo, jako Matkę Polkę polskich knajp.
Sprzedawczyni
gra ją Zuzanna Wierzbińska
Zwyczajna sklepowa, chociaż bywa także biedronką, a nawet nietoperzem.
Pan od Jogi
gra go Bartosz Turzyński
To postać dygresja. Dzięki niemu parodiujemy nie jogę, ile naiwne poszukiwania płytkiej duchowości. To błazen, który podśmiewa się z aktorów, widowni, z samej sztuki.