Artykuły

Trudna scena rozpaczy

Dziś premiera musicalu " Romeo i Julia ". Reżyser Janusz Józefowicz jeszcze wczoraj wahał się, kogo obsadzić w tytułowych rolach. Romea wybrał dwa dni przed premierą, do zamknięcia " Gazety" nie wiadomo było, kto zagra Jułię.

Współczesna wersja "Romea i Julii" to opowieść o pierwszym uczuciu między bardzo młodymi ludźmi. Reżyser do tego projektu przymierzał się już pięć lat temu, ale dopiero przed rokiem pojawiła się szansa na jego realizację w Polsce. Libretto według dramatu Szekspira - Janusz Józefowicz, muzyka - Janusz Stokłosa, teksty piosenek - Jan Wermer. Dekoracje - Andrzej Woron i Marek Chowaniec, kostiumy - Kikimora. Premiera 8 października, Torwar (ul. Łazienkowska 6a) o godz. 19. Spektakle od 3 do 13 listopada. Obok młodych ludzi wyłonionych w castingu wystąpią m.in.: Joanna Liszowska, Emilian Kamiński, Natasza Urbańska, Tomasz Steciuk, Małgorzata Duda i inni.

Krzysztof Rymszewicz - już Romeo

Ma 17 lat, pochodzi z Człopy koło Piły. Uczy się w II klasie o profilu socjalnym Zespołu Szkół w Trzciance. Od trzech lat śpiewa w MDK-u w Trzciance i u Henryka Kłosińskiego. O castingu dowiedział się od nauczycielki ze szkoły podstawowej. Gdy zaczynały się próby, najtrudniej było mu zagrać rozpacz, nadal też dopracowuje sceny miłosne. - Ten musical zmienił moje życie, poznałem tu wspaniałych ludzi, profesjonalistów, od których wiele się nauczyłem. Dzięki tej przygodzie wyrwałem się z małego miasta - mówi. Na pytanie, czy czuje się gwiazdą odpowiada: - Gwiazdą jest Whitney Houston, a nie ja. Jeśli ktoś tak kiedyś o mnie napisze, to i tak nią nie będę, czuję się po prostu Krzyśkiem - wyjaśnia.

Zosia Nowakowska

Ma 16 lat, pochodzi z Kościana koło Poznania, jest uczennicą I klasy Liceum Ogólnokształcącego, III klasy Szkoły Muzycznej II Stopnia w Poznaniu. Śpiewa od pięciu lat. Jej dotychczasowe osiągnięcia to I miejsce w Konkursie Piosenki w Chodzieży i II w Międzynarodowym Konkursie Piosenki w Jarocinie. - Chciałabym, aby to, co gram, miało wyraz, żeby było wiarygodne i wzruszyło publiczność. Te trzy miesiące prób były naprawdę ciężkie, chyba każdy z nas przeżywał chwile załamania, chciał odejść, ale pasja zwyciężyła - mówi. Zosia nie ma jeszcze sprecyzowanych planów na przyszłość, ale wie, że poświęci się swojej pasji - muzyce. - Jeśli nie będzie to śpiew, to gra na flecie poprzecznym. W Warszawie najbardziej brakuje jej rodziny. W rolę Julii wcieliła się już wczoraj podczas przed-premierowego spektaklu.

Marta Moszczyńska

Ma 15 lat, urodziła się w Kowalewie Pomorskim koło Torunia. Śpiewa od pięciu lat w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury. Jej największe osiągnięcia to dwukrotne wygrane w programie "Szansa na sukces" oraz dojście do finału "Eurowizji dla dzieci". O castingu do musicalu dowiedziała się z telewizji. Najbardziej boi się dopadającej ją w ostatniej chwili tremy. - Zawsze marzyłam o tym, żeby śpiewać, ale nawet w snach nie myślałam, że kiedyś stanę na scenie i może zagram Julię. Widać, że marzenia czasem się spełniają. Teraz chcę tylko dopracować szczegóły i dobrze wypaść, a w przyszłości nagrać płytę - wyznaje. Podobnie jak Zosia Marta zagrała już tytułową rolę w spektaklu - dwa dni temu, na pierwszym przedpremierowym pokazie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji