Artykuły

Zielona Góra. Czechowski dyrektorem na dwa lata

Robert Czechowski [na zdjęciu] oficjalnie został dyrektorem zielonogórskiego teatru. I to tylko na dwa lata. Dawno tak ważna nominacja w kulturze nie wywołała takiej burzy.

Czechowski rządy zacznie jednak dopiero w połowie października, bo Zarząd Województwa zdecydował wcześniej o przedłużeniu kadencji obecnego dyrektora Andrzeja Bucka, która kończyła się 31 sierpnia. - Ten sezon jest już prawie stracony - mówi Czechowski.

W tym roku konkursy na dyrektorskie posady objęły m.in. Filharmonię Zielonogórską, Regionalne Centrum Animacji Kultury (RCAK), Muzeum Ziemi Lubuskiej oraz teatr w Gorzowie i Zielonej Górze. Najwięcej emocji dostarczył ten ostatni.

Komisja przesłuchiwała kandydatów na szefa zielonogórskiego teatru 5 lipca br. Niespodziewanie wygrał Robert Czechowski, były dyrektor sceny w Kaliszu. Komisja brała pod uwagę Waldemara Matuszewskiego (dyrektor teatru w Zielonej Górze w latach 90.). Ale głosowanie wygrał Czechowski i to on był oficjalnym kandydatem na dyrektora LT.

W teatralnym światku zawrzało. Czechowski był nieznany w mieście, słyszano o nim tylko w kontekście konfliktu z zespołem poprzedniej placówki i transakcji, które teatr kaliski pod rządami Czechowskiego finalizował z jego prywatną firmą.

Kandydat dostał poparcie m.in. związków zawodowych i ministra kultury. Przeciwnicy nominacji zaczęli pisać do marszałka anonimy i donosy. Urzędnicy opowiadają, że część aktorów przychodziła ze skargą prosić o to, żeby kandydaturę Czechowskiego wycofać. I rozpisać nowy konkurs. A czas płynął. W sierpniu okazało się, że dotychczasowy dyrektor Andrzej Buck zostanie na stanowisku do połowy października.

W teatrze pojawiły się spekulacje: Czechowski miał nie dostać angażu, a dyrektorstwo miał przejąć Matuszewski. We wtorek Zarząd Województwa zdecydował, że to Robert Czechowski będzie dyrektorem

* * *

Kim jest Robert Czechowski

Robert Czechowski ma 47 lat. Studiował m.in. w Krakowie, wykładał we wrocławskiej filii krakowskiej PWST. Współtworzył z Jackiem Głombem scenę w Legnicy, słynącą ze spektakli o wydźwięku społecznym i politycznym. Pracował w Grudziądzu, kierował teatrem w Kaliszu. Powstał tam słynny "Woyzeck", a Agata Duda-Gracz zrobiła spektakl "Wybrani". Z teatru w Kaliszu odszedł w listopadzie ub. roku, po konflikcie z zespołem i związkami zawodowymi. Z podobnego powodu odszedł też jego poprzednik.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji