Białystok. Rosyjskie podboje białostockich lalkarzy
Aktorzy Białostockiego Teatru Lalek wrócili właśnie z XI Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Lalek "Riazanskie Smotriny" w Riazaniu.
Pojechali tam ze spektaklem "Nibylandia" [na zdjęciu] w reż. Jacka Malinowskiego opartym na motywach opowieści J. M. Barrie "Piotruś i Wendy", ze scenografią Haliny Zalewskiej-Słobodzianek.
Przedstawienie, będące premierą ostatniego sezonu, pokazywane było do tej pory na kilku festiwalach. W maju zaprezentowano je na Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Lalek "Uśmiech dla lalek i dzieci" w Kownie. Zostało również zakwalifikowane do konkursu w Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Lalek w Opolu, który odbędzie się w październiku bieżącego roku.
Przegląd podczas którego zaprezentowano "Nibylandię" nie miał charakteru konkursowego, jednak przyniósł zaproszenia do kolejnego odwiedzenia Rosji. Tym razem lalkarze będą mogli zaprezentować swoje spektakle w Kurganu na Uralu i Abakanu w Chakasji. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku BTL odwiedzi również Moskwę z "Baldandersem" w reż. Marcina Bikowskiego. A już w przyszłym roku zaprezentują "Fasadę" podczas Międzynarodowego estiwalu Obrazcowa.
