Bóg zabłąkał się w piekle
"Transfer" w reż. Marcina Sławińskiego w Teatrze im. Jaracza w Olsztynie. Pisze Beata Waś w Gazecie Olsztyńskiej.
Sztuka "Transfer" której premiera odbyła się w sobotę na wyremontowanej dużej scenie Teatru Jaracza, to tragikomedia o satyrycznym zacięciu, z błyskotliwymi dialogami, pełna gorzkich refleksji na temat natury współczesnego człowieka. Brak jakichkolwiek moralnych zasad i granic, cudzołóstwo, korupcja. Czy taka rzeczywistość znana nam na co dzień, może być lepsza od piekła? Choć od wieków powraca pytanie o istnienie Boga, wygodniej jest nam żyć tu na ziemi tak, jakby go nie było. Dlatego w sztuce Maksyma Kuroczkina, ukraińskiego dramaturga, granica między światem realnym a pozagrobowym nie istnieje. Jest płynna jak granica między dobrem a ziem. Marcin Sławiński, reżyser znany olsztyńskiej publiczności z realizacji fars, i tym razem stworzył plejadę karykaturalnych, przerysowanych postaci. Dom Aloszy Curikowa (Grzegorz Jurkiewicz), znudzonego pracą i związkiem małżeńskim biznesmena, i jego żony Eugenii - podstarzałego podlotka z rozbuchanym libido (Alicja Kochańska), to dziwaczne miejsce. Pewnego
dnia zjawia się u nich, z zaproszeniem od zmarłego ojca, kolega Aloszy z wojska. Na spotkanie z ojcem bohater udaje się do piekła w towarzystwie kochanka żony i swojej sekretarki. Razem z bohaterami tracimy złudzenia, że śmierć może przynieść ulgę. W Hadesie rządzą te same prawa, co na ziemi. A do tego zabłąkał się tam niepewny swojej roli, zahukany Bóg. Autor sztuki i reżyser prowokują do pytań, choć wiele z nich zdaje się być banalnych. Ale i tak więcej tu okazji do gorzkich refleksji niż śmiechu.
Na uwagę zasługuje scenografia Jerzego Kaliny: osmalone piekielnym ogniem czerwone wnętrze mieszkania Curikowa czy kraina zmarłych, do której przybywają lumpowaci męczennicy. A spektakl otwiera i zamyka rosyjski kiczowaty damski duet i muzyka kontrowersyjnego zespołu Leningrad, który w swojej twórczości nie uznaje żadnych granic. Słowo granica to słowo, które zdewaluowało się W sztuce, życiu, a nawet piekle.
Studencka premiera "Transferu" odbędzie się we wtorek o godz. 15 - cena biletu 12 zł. Po spektaklu spotkanie z aktorami w Kafejce Teatralnej.