Artykuły

Rozgrzać lód, choć to boli

"Wiosna - Effatha" w choreogr. Ewy Wycichowskiej z Polskiego Teatru Tańca na XI Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej w Łodzi. Pisze Leszek Karczewski w Gazecie Wyborczej - Łódź.

Premierę "Wiosna - Effatha" mieliśmy szczęście zobaczyć w Łodzi, ponieważ została zadedykowana Teatrowi Logos w jego XX-lecie. Podczas niedzielnej Mszy Św., zamykającej dwutygodniowy XI Festiwal Kultury Chrześcijańskiej ks. abp Władysław Ziółek przyznał teatrowi z jego założycielem ks. Waldemarem Sondką za zasługi dla Kościoła łódzkiego Złoty Krzyż Archidiecezji Łódzkiej.

Choreografia Ewy Wichowskiej "Wiosna - Effatha" dotknęła metafizycznego otwarcia. Ale bez patosu i z przymrużeniem oka. Minimalistyczny plan gry przypominał sztuczne lodowisko, okolone trybunami dla widowni. Na scenie bryła lodu: sześcian o boku jednego metra. Nie da się go rozbić. Nie da się go nawet dotknąć. To lód idealny. A mniejsze kostki lodu aktorzy rozdawali widzom.

Na lodzie nie sposób ustać. Tancerzom komicznie rozjeżdżają się nogi, ślizgają się ręce. Trzeba spróbować lód okiełznać. Ale niekonwencjonalnie. Czyli od początku.

Iwona Pasińska uczy się chodzić. Jeszcze raz odkrywa nogi, możliwości stawów, napięcie mięśni. Nieporadnie, do tyłu i wprzód, wyciąga naprzemian kończyny, byle tylko utrzymać się w pionie. Jak android - niemal widać zębatki, przekładnie i korbowody, kręcące się w jej nogach. Jak młynki w dłoniach czworga tancerzy.

Gdy słabnie, Daniel Stryjecki autorytarnie każe iść dalej. Porusza jej nogami. Podrzuca nią. Słychać jak z piersi aktorki wyrywa się jęk. Ten ruch boli. Jak otwarcie.

Gdy aktorka znajdzie się na lodowym sześcianie, przyjmuje makabrycznie siłową pozę, balansując tylko na napiętych pośladkach, z wyprostowanymi nogami i rękami, uniesionymi i powoli rozchylanymi na boki. Nie udaje się utrzymać równowagi za pierwszym podejściem. Więc jeszcze raz. I jeszcze. Do drżenia błagających o wytchnienie mięśni.

Bo taniec w "Effatha" można czytać także w jego materialnej warstwie. Dostrzec choreograficzny minimalizm. Poczuć ciepło, wyzwolone przez ruch. Ale tylko przez działanie nie-wyuczone, nie-ułatwione przepracowanymi przez ciało technikami. Tylko przez taniec nie-schematyczny, męczący, ale żywy, ciepły oddechem i parującym potem. Rozgrzewający lód.

Dlatego solówki, podejmowane po kolei przez wszystkich tancerzy, skazane są na porażkę. W indywidualnym popisie brak tarcia dwóch ciał, energetycznej relacji dwóch osób. Dlatego Haendlowska harmonia musi raz po raz zostać przerwana przez pełną zgrzytu muzykę Jacka Wierzchowskiego.

Tancerze raz po raz stają zamrożeni w stop-klatce. Stają w strefach zlodowacenia, które na tafli sceny kreśli wideoprojekcja Marceliny Wojciechowskiej. Drżące zygzaki, pulsujące kąty synchronizują działania aktorów aż do sceny finałowej. Tu układ kroczących wokół lodu tancerzy, powtarzających gesty, powoli ulega zróżnicowaniu. Jednocześnie monochromatyczny świat z wolna nasyca się kolorami: żółcią, zielenią. Aż w końcu każdy, razem z innymi, doznaje własnego otwarcia, w geście dłoni, w pozycji jogi. Ogrzewa ciałem i umysłem, całym sobą. Jak Iwona Pasińska, która - ekstremalnie zmęczona - opada na bryłę lodu.

I nagle rozbrzmiewa nareszcie najwyższa nuta Haendlowskiego "Dettingen Te Deum". Minimalistycznej wersji, która wielką orkiestrację redukuje do fortepianu i skrzypiec Idy Haendel. Dobranej tak idealnie, jak gdyby napisał je Wierzchowski. W tej nucie lód, jak mówią dzieci, których komiczne wypowiedzi przyniosły najlepsze libretto, "nie wytrzymuje i się rozpuszcza". Bryła topnieje, wypływa spod niej woda. Można się w niej z piskiem chlapać. Jak dzieci, których radosny szczebiot przypomina świergot ptaków.

I jeszcze jedno. Dzięki współpracy trzech instytucji: Polskiego Teatru Tańca - Baletu Poznańskiego, łódzkiej PWSFTviT oraz Logosu premiera została zarejestrowana na wideo. Nie mogę się doczekać wersji DVD.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji