Artykuły

Wstąp do DanceOFFni

DanceOFFnia - ważne miejsce na mapie miasta. To zwieńczenie marzeń Karoliny Garbacik, białostockiej tancerki i choreografki, cenionej w całej Polsce. Mogłaby zająć się tylko i wyłącznie własnym talentem. Ale ona uparła się, by zaszczepiać miłość do tańca innym. I czynić to na światowym poziomie. Po latach tułaczki po różnych instytucjach kultury w końcu otworzyła swoje miejsce. Właśnie DanceOFFnię - pisze Aneta Dzienis w Gazecie Wyborczej - Białystok.

Jeśli tylko chcesz się nauczyć tańca, poznać ciekawych ludzi i być w samym centrum tanecznego Białegostoku - musisz tam wpaść.

Jak to się wszystko zaczęło....

Nie wiem, jak najlepiej określić działania Karoliny Garbacik [na zdjęciu], tak są różnorodne. Na forum DanceOFFni Karolina wystosowała apel:"Zaczynamy organizować Kalejdoskop 2008 Międzynarodowe Prezentacje i Warsztaty Taneczne. Jeśli ktoś ma pomysł na spektakl, jakiekolwiek inne działania, piszcie. Jesteśmy otwarci na wszystko. W tym roku po raz pierwszy zajęcia poprowadzą ludzie z zagranicy, jeszcze nie mogę zdradzić kto, formuła również zostanie nieco zmieniona. Czekam na wasze propozycje". Ktoś zaraz odpisał:"ja chętnie przyjadę z Florydy i poprowadzę zajęcia, może jakiś projekt stworzę, tylko niech ktoś mi zasponsoruje bileciki w dwie strony i kurtkę zimową, bo tam u was już zimno pewnie". Na ripostę nie trzeba było długo czekać - zaraz ktoś odpisał: "młody, ty tak nie mów pochopnie, bo Karolina jest nieobliczalna".

To fakt, Karolina jest nieobliczalna. Ale w pozytywnym sensie.

Najpierw zaczęła tańczyć w Teatrze Tańca Projekt - trzyosobowym teamie tańca współczesnego, którego nie mogli się nachwalić najlepsi polscy tancerzy (dziś znani w telewizyjnych programów tanecznych). Później stworzyła młody zespół tańca współczesnego - Grupa Przejściowa. Sukcesy przyszły szybko. A Karolina wprowadzała w życie swoje kolejne pomysły. Zobaczyła, że w mieście są dzieciaki, które chcą tańczyć hip-hop - zorganizowała na nowo "Kolor" (to dziś wicemistrzowie kraju). Przyszła moda na breakdance - wzięła pod swoje skrzydła niezależną grupę Freakish Style Crew (dała im lokum i możliwości rozwoju, młodzi tancerze pracują sami). A w międzyczasie, z pomocą Młodzieżowego Domu Kultury, stworzyła w mieście festiwal taneczny - Kalejdoskop i przyciągnęła do Białegostoku najlepszych polskich tancerzy.

Wszystko to zrobiła, nim o tańcu współczesnym różnego rodzaju zrobiło się głośno za sprawą programu TVN You Can Dance. Dodać trzeba, że jeden z największych faworytów programu - Piotr Gałczyk, swoje pierwsze kroki w tańcu stawiał właśnie pod okiem Karoliny.

Do DanceOFFni przyjeżdżają najlepsi

Od początku nie ograniczała się do samodzielnego prowadzenia warsztatów. Zawsze udawało jej się pozyskać środki, by do Białegostoku przyciągnąć najlepszych. Nie inaczej rozpoczęła też start w DanceOFFni. Nie minęło trzy tygodnie, a w DanceOFFni gościła już Justyna Lichacy, znakomita specjalistka od hip-hopu. Nie mogła się nachwalić klimatu miejsca i entuzjazmu tancerzy. A już w niedzielę do DanceOFFni przyjeżdża kolejna ważna postać - Paulina Wycichowska, tancerka Polskiego Teatru Tańca z Poznania (na jej warsztaty można się zapisać tylko do dziś, koszt - 50 zł).

Karolinę cenią też inni znani polscy tancerze. Ma dobre kontakty z Piotrem Galińskim czy Witoldem Jurewiczem, który skądinąd jakiś czas temu nazwał ją "białostockim Judymem". Działaniom Karoliny z całego serca kibicuje aktor Paweł Małaszyński. Na tańcu aktor się zna - jego żona, Joanna Chitruszko, też tańczy. W Teatrze Tańca Projekt.

DanceOFFnia ma w mieście konkurencję. Działają tu już dwie inne szkoły, uczące tańca - Max Dance i Fabryka Tańca, nie wspominając o szkole, jaką prowadzą członkowie grupy Fair Play Crew. Jak chce z nimi konkurować DanceOFFnia?

DanceOFFnia stawia na różnorodność

Z jednej strony DanceOFFnia już dziś jest stałym lokum dla stworzonych lub prowadzonych przez Karolinę grup, z drugiej - miejscem, w którym każdy, kto lubi tańczyć, znajdzie coś dla siebie. Afro dance, balet, latino, jazz dance, hip-hop czy rytmika dla dzieci - to tylko niektóre propozycje zajęć. Trzeba dodać, że pierwsze zajęcia zawsze są za darmo, a wszystkie prowadzą doświadczeni specjaliści. Koszt? 50 zł lub 80 zł miesięcznie w zależności od tego, czy na zajęcia przychodzimy raz czy dwa razy w tygodniu. DanceOFFnia ma być również miejscem różnorodnych warsztatów i projektów tanecznych. Chce skupiać, integrować wszystkie pomysły i wszystkich chętnych, dla których taniec to pasja. Warunki lokalowe są świetne - trzy sale z lustrami, przebieralnie i prysznice.

Ostatnie nowinki to Podlaskie Stowarzyszenie Tańca, które właśnie zawiązuje się przy DanceOFFni. Chce pomagać uzdolnionym tancerzom z Podlasia, organizować taneczne warsztaty, kursy choreoterapii, docierać do osób niepełnosprawnych, dzieci z biednych rodzin, finansować letnie wypoczynki z tańcem. Prezesem stowarzyszenia ma być Kamila Dybacka (również tancerka Karoliny), a wśród jego członków będzie m.in. Joanna Chitruszko i Paweł Małaszyński.

DanceOFFnia, ul. Zwycięska 8/10, tel. 085 652 51 64, www.danceoffnia.pl

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji