Artykuły

Wrocław. "Rigoletto" w Operze Wrocławskiej

Najnowsza inscenizacja tej popularnej opery Verdiego będzie dziełem Michała Znanieckiego, który w Operze Wrocławskiej zrealizował już głośne premiery "Cosi fan tutte" Mozarta i "Napoju miłosnego" Donizettiego. "Rigoletto" będzie więc trzecią jego realizacją na tej scenie, a jego wystawienie zaplanowano już na 21 grudnia.

O atrakcyjności tego dzieła zadecydowała nie tylko sensacyjna, niemal kryminalna treść, ale przede wszystkim genialna muzyka. Czyni ona z bohaterów dramatu prawdziwych, żywych ludzi, którzy kochają i cierpią, ale też zazdroszczą i się mszczą. Od weneckiej prapremiery w 1851 roku "Rigoletto" do dzisiaj cieszy się niesłabnącym powodzeniem, a każdy szanujący się teatr operowy chce go mieć w repertuarze, czemu trudno się dziwić, bo wspaniała muzyka, efektowne arie, duety i sceny zbiorowe, ze słynnym kwartetem "Bella figlia dell'amore" w finale IV aktu, mimo upływu lat nic a nic nie straciły na swojej atrakcyjności. Piękne arie księcia: "Questa o quella", "Parmi veder le lagrime" i "La donna e mobile", Gildy "Caro nome" czy tytułowego Rigoletta: "Cortigiani", "Si vendetta", zawsze przyjmowane są burzą oklasków. Ta opera uznana została za punkt zwrotny w karierze Verdiego i początek drogi, na końcu której znalazły się dwa wielkie arcydzieła: "Otello" i "Falstaff. "'Rigoletto'" jest pierwszym skończonym arcydziełem, które wyszło spod pióra Verdiego" - napisał Massimo Milla. Tak samo uważał nasz Karol Szymanowski.

Sensacją premiery będzie znakomita obsada. W partii Gildy pojawi się Aleksandra Kurzak, znakomita śpiewaczka najmłodszego pokolenia podbijająca światowe sceny aktorskim talentem i nieskazitelnie brzmiącym sopranem koloraturowym. Artystka potrzebowała zaledwie trzech sezonów, by zdobyć serca wybrednej publiczności londyńskiej Covent Garden, nowojorskiej Metropolitan, festiwalu w Salzburgu, Opery w Hamburgu i Palermo. Właśnie w szczelnie wypełnionym kalendarzu, między występami w Palermo, Londynie i Monachium a Nowym Jorkiem, udało się pani Kurzak znaleźć wolny termin pozwalający na powrót do teatru, gdzie była solistką. Partię Gildy zaśpiewała już kilka razy, ostatnio przed rokiem w Tuluzie, w planach jest również nowojorska Metropolitan. Partię tytułowego błazna zaśpiewa równie znany i ceniony w świecie polski baryton Andrzej Dobber, który we wrześniu tego roku debiutował jako Amonastro w "Aidzie" w Metropolitan. Wcześniej śpiewał między innymi na scenach Berlina, Wiednia, Florencji i Paryża oraz mediolańskiej La Scali. W roli księcia wystąpi Gregory Turay, amerykański tenor, którego można było podziwiać w czerwcowych spektaklach "Napoju miłosnego" na wrocławskiej Pergoli.

Michał Znaniecki nie tylko wyreżyseruje spektakl, ale również przygotuje scenografię. "Rigoletta" zobaczymy w dekoracjach z epoki elżbietańskiej. Na scenie zostanie zbudowana miniatura teatru szekspirowskiego. Przy pulpicie dyrygenckim stanie Ewa Michnik.

Zapowiada się kolejne wydarzenie artystyczne w Operze Wrocławskiej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji