Artykuły

Nowi ludzie i nowa energia w kulturze

Rok nowości. Rok budzących nadzieje dobrych przemian nie tylko w finansowaniu kultury, również w rozumieniu jej roli w promocji i budowaniu wizerunku Lublina i regionu - podsumowanie Grzeorza Józefczuka w Gazecie Wyborczej - Łódź.

Wizja rywalizacji o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 sprawiła, że do głosu doszli młodzi menedżerowie kultury (związani głównie z Centrum Kultury), organizując nowe, bardzo udane imprezy niekomercyjne o charakterze masowym. Zmienili kalendarz wydarzeń kulturalnych Lublina i regionu, który od lat był stabilny. Wśród dziesiątek zdarzeń rytm kulturalnego życia nadawały Lublinowi festiwale, takie jak Konfrontacje Teatralne, Spotkania Teatrów Tańca, filmowe "Rozstaje Europy", letnie Spotkania Folklorystyczne, cykle koncertowe w filharmonii, ostatnio również teatralni "Sąsiedzi" - by wymienić te najbardziej renomowane, znane i oczekiwane. Pierwsza z wielkich nowych imprez - Noc kultury - odbyła się z 1 na 2 czerwca. Zaskoczyła tak organizatorów, jak i samych jej uczestników, widzów, mieszkańców Lublina. Było tak, jakby lublinianie zmówili się, aby tej nocy zobaczyć swoje własne miasto i to, co ma dó zaoferowania - odkryć je na nowo. Dawno nie widziano takich kolejek na spektakle, koncerty, wystawy i pokazy. Było radośnie i spokojnie. Stare Miasto przemierzał godzinami niewiarygodny tłum. 15-19 sierpnia odbył się natomiast pierwszy Jarmark Jagielloński. Jak się ocenia, odwiedziło go nawet 100 tys. osób. Organizujące Jarmark Jagielloński Centrum Kultury sprowadziło 400 gości, przede wszystkim artystów i rękodzielników z Polski, Białorusi i Ukrainy. Sukces obu imprez był wspólnym dzie-

Noc Kultury zaskoczyła zarówno organizatorów, jak i samych Jej uczestników, widzów, mieszkańców Lublina. Centrum miasta przemierzał godzinami niewiarygodny tłum łem ludzi kultury i mieszkańców miasta, stał się argumentem nie do zakwestionowania, że wspomniane wcześniej festiwale, wydarzenia adresowane do określonej i jednak raczej elitarnej publiczności, powinny być uzupełnione oryginalną ofertą masową. I że lublinianie tego chcą, także - że przyciąga ich kultura wysoka, bo podczas Nocy kultury na spektakl "Ferdydurke" Provisorium i Kompanii Teatr, podobnie jak na "Kosmos" Gardzienie, przybyło tylu widzów, że zabrakło dla wszystkich miej sc i omal nie doszło do przepychanek.

Kultura wyszła na ulice - i to poczynając od Nocy Sylwestrowej, przyciągała widzów także podczas cyklu Planeta Lublin (w której i redakcja "Gazety Wyborczej" miała udział wystawą "Lublin z nieba" fotografii Iwony Burdzanowskiej na placu Litewskim), plenerowymi spektaklami "Sąsiadów" czy wielkim koncertem IX symfonii Beethovena na placu Litewskim.

Nie bez znaczeniajest zmiana ekipy rządzącej w lubelskim magistracie. Włodzimierz Wysocki, wiceprezydent odpowiedzialny za kulturę, zapowiedział, że chce zwiększenia wydatków

na kulturę w budżecie miasta - i najwyraźniej do tego dojdzie. Powstał wydział kultury w urzędzie miasta, tworzona jest nowa strategia rozdziału miejskich dotacji na nowatorskie projekty. Pojawiły się symptomy przełomu inwestycyjnego: Włodzimierz Wysocki rozpoczął remont Teatru Starego. Do szczęśliwego finału zbliżają się lokalowe problemy Ośrodka Praktyk Teatralnych Gardzienice i częściej mówi się o potrzebie zakończenia budowy Teatru w Budowie - ale tojuż należy do kompetencji marszałka województwa.

Każdy z festiwali teatralnych zaoferował bardzo ciekawe spektakle. Tu wspomnijmy tylko, że w ramach Konfrontacji Teatralnych Janusz Opryński wyreżyserował oryginalną "Klątwę" wplenerach ośrodkaw Nadrzeczu (byliśmy współtwórcami Roku Wyspiańskiego także poprzez "Wesele" Teatru im. Juliusza Osterwyw reżyserii Krzysztofa Babickiego), Łukasz Witt-Michałowski bezprecedensowy spektakl w areszcie śledczym. Rita Gombrowicz została honorowym obywatelem Lublina, nasze miasto odwiedzili m.in. Tomas Venclova, Barbara Skarga i Tomas Arana. Wydarzeniem był nowy Festiwal Filmu i Sztuki "Dwa Brzegi" w Kazimierzu Dolnym z udziałem takich gwiazd jak Bob Rafelson, Jiri Menzel i Gustavo Santaolalla. Na koniec tego zkonieczności bardzo pobieżnego spojrzenia w odchodzący rok przypomnijmy, że lubelska "Gazeta Wyborcza" dodała swoją cegiełkę do tych wydarzeń, organizując publiczną debatę "Czy kultura będzie marką Lublina".

Na zdjęciu: "Wesele" w Teatrze im. Osterwy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji