Artykuły

Teatr to nie cyrk

Jaki ma być teatr? Co zrobić, gdy w teatrze pojawia się cham, który chce z niego zrobić cyrk? To tylko niektóre pytania stawiane w dramacie "Aktor" Bogusława Schaeffera. Premiera widowiska 24 marca w Teatrze Dramatycznym w Elblągu.

"Aktor" swój ą prapremierę (w reżyserii Bohdana Cybulskiego) miał w 1991 roku w Łodzi, w tamtejszym Teatrze Powszechnym. Tytułową rolę zagrał tam Mirosław Siedler, obecnie... dyrektor Teatru Dramatycznego, reżyser przygotowywanego w Elblągu "Aktora" i - ponownie - odtwórca głównej roli. - "Aktor" to sztuka, która nieczęsto bywała grywana; z tego co wiem, wystawiana dotychczas była tylko dwa razy - mówi Siedler. - Jest to tekst wyjątkowy, chociażby dlatego, że łączy nazwiska Schaeffera i Cybulskiego. No i oczywiście dla mnie ma wydźwięk sentymentalny.

Tekst sztuki jest metateatralny, dotyka najważniejszych kwestii istnienia i funkcjonowania teatru. - Jaki ma być teatr? Co zrobić, gdy w teatrze pojawia się cham i chce zamienić go w cyrk? - wylicza Siedler. - Poza tym dramat wyśmiewa teatry, które są wielkimi nadętymi balonami i niczym więcej. W finale cały zespół aktorski umiera i trafia do nieba Tam wszyscy zostają poddam rehabilitacji. Co ciekawe słowa te napisał Schaeffer ponad 16 lat temu. Postanowiłem więc niczego nie zmieniać.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji