Artykuły

Dziady z dynamitu

Broniliśmy "Dziadów" gdy broniliśmy kultury, wolności i godności polskiej przed Chamem i Ciemniakiem. Trudno jednak oprzeć się smutnej refleksji, że nurt, który wtedy konfiskował "Dziady", okazał się nader żywotny. Cham i Ciemniak naszych czasów chcieli wyrugować Gombrowicza z lektur szkolnych, urządzili nikczemny skandal nad trumną Miłosza, z upodobaniem lżyli Szymborską, gdy otrzymała Nobla - pisze Adam Michnik w Gazecie Wyborczej.

"Ogrom natchnienia zawarty w Dziadach jest bogactwem narodowym, ale bogactwem dość kłopotliwym. Narodowo myślący młodzieniec czy mąż stanu patrzeć się musi na tę egzaltację najwyższą chłodnym i podejrzliwym okiem. Po czyjej ma stanąć stronie w wiecznym sporze między Rollisonową a Nowosilcowem? Słowa racja stanu bliższe mu być muszą od krzyku rozpaczy matki Rollisona. Kto wie, czy wreszcie ktoś odważniejszy nie nazwie wielkiej poezji narodowej zjełczałym idealizmem lub pięknoduchostwem . Po czyjej stronie staje dziś ta poezja, która walczących rozumem wyzywa na serca? Ten poeta zjawiać się będzie, jak duch na obrządku dziadów, duch, którego niełatwo nasycić i odżegnać. Prochy Mickiewicza to nie martwy proch przeszłości, nie proch, lecz dynamit".

Tak pisał w 1935 r. Antoni Słonimski w recenzji z "Dziadów" Leona Schillera.

Zaś po 20 latach Jan Kott pisał o "Dziadach" w reżyserii Aleksandra Bardiniego:

"Na premierze Dziadów płakano w krzesłach i na galerii. Płakali ministrowie, maszynistom teatralnym latały ręce, szatniarki obcierały oczy chusteczką. Dziady wstrząsnęły. Włączyły się w długie, nocne rodaków rozmowy . Potwierdziły swoją obecność z całą gwałtownością. Gwałtownością na miarę Mickiewicza, tego Mickiewicza, z którym każda rozmowa - jak pisał Zygmunt Krasiński - była bójką na noże . Czas nie wytrawił współczesności Dziadów . Ona nadal parzy. W Dziadach jest dynamit i ten dynamit wybuchł na premierze".

Na przełomie lat 1967-68 "Dziady" znów eksplodowały. Jakby Mickiewicz zszedł z pomnika i wmieszał się w tłum.

Dla wielu z nas, z pokolenia '68, Polska stała się sceną spektaklu. Sprzeciw wobec konfiskaty "Dziadów" wpisał się dla nas w najpiękniejszy nurt tradycji narodowej; w nurt walki o wolność Polski i o wolność człowieka w Polsce. Broniliśmy "Dziadów", gdyż broniliśmy kultury, wolności i godności polskiej przed Chamem i Ciemniakiem. Bowiem Cham i Ciemniak ubrani w mundur ułański z ryngrafem na piersi, manipulując fobiami i emocjami, sięgali po władzę nad Polską.

Miała to być Polska ocenzurowana z Mickiewicza i tradycji wolnościowej. Konfiskata "Dziadów" stała się zapowiedzią czasu nadchodzącego: mieliśmy żyć w Polsce bez Gombrowicza i Miłosza, bez Słonimskiego i Kołakowskiego, bez Jasienicy i Andrzejewskiego, ale za to z ubeckimi przesłuchaniami, więzieniami i nowymi wygnańcami, z antysemityzmem, chamstwem i hańbą dławienia Praskiej Wiosny.

Siły były nierówne. 40 lat temu Polska demokratyczna przegrała z Polską dyktatury czarnosecinno-sowieckiej; zwyciężył duch endokomuny.

Spoglądamy na tamten czas z dystansem. Cieszymy się, że tamta hańba została rychło zmazana buntem robotniczym w imię wolności i godności z Grudnia '70, akcją Komitetu Obrony Robotników, wspaniałym Sierpniem '80, oporem podziemnym wobec stanu wojennego, wreszcie - kompromisem Okrągłego Stołu i wyborami z czerwca 1989 r.

Adam Mickiewicz okazał się silniejszy od pozornie wszechwładnych ubeków, partyjnych bonzów i rycerzy dziennikarskiego donosu.

Trudno jednak oprzeć się smutnej refleksji, że nurt, który wtedy konfiskował "Dziady", okazał się nader żywotny. Cham i Ciemniak naszych czasów chcieli wyrugować Gombrowicza z lektur szkolnych, urządzili nikczemny skandal nad trumną Miłosza, z upodobaniem lżyli Szymborską, gdy otrzymała Nobla.

Pisał Adam Mickiewicz:

"Ręce za lud walczące sam lud poobcina.

Imion miłych ludowi lud pozapomina.

Wszystko przejdzie, po huku, po szumie, po trudzie

Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji