Artykuły

Mechaniczny król Herod

Na scenie pojawią się dawno niewidziane w gdańskiej Miniaturze kukły zmechanizowane, aby przy pomocy kolęd opowiedzieć nam historię Bożonarodzeniową.

Spektakl "Cichą noc" rozpocznie pieśń Adwentowa o Zwiastowaniu, w której Archanioł Gabryel przepowiadać będzie Maryji przyszłość. A potem pastuszkowie idąc do żłóbka zaśpiewają: "A u żłóbka Matka Święta czuwa sama uśmiechnięta nad Dzieciątka snem".

Pojawią się Trzej Królowie: Kacper, Melchior i Baltazar, niosący dary dla Dzieciątka. W przedstawieniu nie zabraknie też złego Heroda. Spektakl zachwyci zarówno dzieci jak i dorosłych. Nawiązując do tradycji średniowiecznych jasełek, ukazuje w prostej, symbolicznej formie biblijną historię narodzin Jezusa. Przedstawienie zakończy ulubiona kolęda Konrada Szachnowskiego pt. "Bóg się rodzi". Spektakl jest wyłącznie lalkowy, a zmechanizowane kukły mają około 50 cm wysokości.

- Nie wyjeżdżajmy na zimowe wakacje do ciepłych krajów w okresie Wigilii, tylko spędzajmy święta rodzinnie, śpiewając piękne i wzruszające polskie kolędy -mówi dyrektor teatru Miniatura Konrad Szachnowski.

Tekst napisała Bogumiła Szachowska, scenografia -Ireneusz Salwa, opracowanie muzyczne - Jerzy Stachurski. Partie organowe w nagraniu kolęd wykonał Roman Perucki.

KONRAD SZACHNOWSKI, reżyser:

- Jestem związany z inną epoką, ze światem, który odszedł w zapomnienie. Moje dzieciństwo przypadło na wczesne lata pięćdziesiąte. Był to trudny okres powojenny. Rodzina była katolicka, wierząca i praktykująca, więc na Boże Narodzenie czekało się z utęsknieniem. Nie dla prezentów, bo nie były bogato, choć wtedy po raz pierwszy w życiu dostałem pomarańczę. Te święta kojarzyły mi się z zieloną choinką prosto z lasu, ale też z kolędami. U mnie w domu mistrzem ceremonii, który zaczynał śpiewanie kolęd był zawsze ojciec. Miał śpiewnik, jeszcze przedwojenny i śpiewaliśmy te kolędy do pójścia na Pasterkę. Z czasów dzieciństwa pamiętam mnóstwo kolęd. Staram się przekazać je swoim dzieciom. Szkoda, że odchodzą one w zapomnienie. Nawet w kościele nie usłyszymy już tych kolęd, które ja śpiewałem w domu. Kiedy zmarł ojciec, obowiązki mistrza ceremonii przejęła najstarsza siostra i ona prowadziła chór domowy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji