Kraków. Przyjeżdża Tadeusz Różewicz
Kiedy ostatni raz przyjechał pod Wawel, zobaczyć go lub tylko posłuchać przyszło chyba ze dwa tysiące osób.
Szczelnie zajęli nie tylko całą salę, w której odbywało się spotkanie, ale też cały korytarz, a nawet schody. Tym razem z pewnością znów dopiszą. Tadeusz Różewicz - jeden z najwybitniejszych współczesnych poetów polskich - przyjeżdża do Krakowa! To miasto zawsze darzył sentymentem, o czym zresztą opowiadał ostatnim razem.
- Kraków to dla mnie Atlantyda. Mój Kraków jest pod wodą, trzeba go szukać. Choć gdy widzę tylu młodych i żywych mieszkańców Atlantydy, trochę zdanie zmieniam - żartował, uśmiechając się do pełnej sali. - Sporo się tu zmieniło. W `45 roku na Krupniczej było jak na wsi. Samochód przejeżdżał raz na tydzień albo raz na miesiąc. Teraz zauważyłem bystro, że samochodów jest trochę więcej.
Z czytelnikami Różewicz spotka się w piątek o godz. 17 w sali Mehofferowskiej Wydawnictwa Literackiego (ul. Długa 1). Rozmowę z nim poprowadzi Krzysztof Lisowski, a wiersze czytać będzie Tadeusz Malak.