Artykuły

Nie zapominajcie o Teatrze TV

- Nie wie nasza młodzież, że kiedyś Teatr Telewizji należał do najlepszych na świecie. TVP nie pokusiła się, aby wydać na płytach najznakomitsze spektakle tego największego teatru. Ilu wybitnych aktorów jest już właściwie zapomnianych! - Sobczak i Szpak z Angory zabierają głos w dyskusji na temat abonamentu radiowo-telewizyjnego.

Trwa ogólnonarodowa dyskusja nad abonamentem radiowo-telewizyjnym. W dyskusji jak mantrę powtarza się słowo "misja". I właśnie o tę misję nam chodzi. Zauważyliście Państwo, że w kioskach, w Empikach dostać można płyty DVD z nagranymi największymi serialami, jakie powstały w TVR Stąd dzisiejsza młodzież zna i "Wojnę domową", i "Czterdziestolatka", i "Daleko od szosy". Nie wie za to owa młodzież, że kiedyś nasz Teatr Telewizji należał do najlepszych na świecie. TVP nie pokusiła się, aby wydać na płytach najznakomitsze spektakle tego największego teatru. Ilu wybitnych aktorów jest już właściwie zapomnianych! Przecież można dogadać się nawet z jakimiś czasopismami i w ramach współpracy dołączyć do nich zestaw spektakli. Z wielką przyjemnością kupilibyśmy, wzbogacając tym domową kolekcję, np. "Dekret" z niezapomnianym Kazimierzem Opalińskim, "Rewizora" z Tadeuszem Łomnickim, "Mazepę" z genialną grą Ignacego Gogolewskiego, "Parady" z brawurową rolą Piotra Fronczewskiego, "Przyjedzie taki pod sam dom" z kreacją Gustawa Holoubka i dziesiątki jeśli nie setki innych. Kto z młodych ludzi w ogóle wie, że kiedyś w Polsce żyli i grali dla nas w teatrze tacy geniusze sceny jak Nina Andrycz, Aleksandra Śląska, Ryszarda Hanin, Jacek Woszczerowicz, Tadeusz Fijewski, Jan Świderski, Jan Kreczmar, Kazimierz Rudzki i wielu, wielu innych. Dlaczego nikt w TVP nie pomyślał do tej pory, że trzeba misję potraktować również, a może przede wszystkim w ten sposób. To przecież nasze dziedzictwo narodowe, które powoli odchodzi w zapomnienie. Przecież kiedyś miliony widzów, co tydzień, w poniedziałek o 20.00 zasiadały przed telewizorami, aby być współuczestnikami prawdziwego nabożeństwa sztuki. Mamy pretensje do młodzieży, że jest mato patriotyczna. Ale patriotyzm to nie tylko szczytne hasła, obchody rocznic przegranych powstań, ale również kultura, i to ta na najwyższym poziomie. Dajmy im szansę, aby i oni mogli się nią zachwycić. Mały koszt, mały wysiłek, a efekt edukacyjny nie do przecenienia!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji