Artykuły

W najbliższą sobotę (10 maja), na placu Rotundy będzie można obejrzeć prapremierę spektaklu pt. "Grzech". Jego reżyserem jest pochodzący z Zamościa Sambor Dudziński, który teraz wykłada na Wydziale Lalkarskim PWST we Wrocławiu. On również napisał scenariusz i muzykę.

W przedsięwzięcie zaangażowało się siedemnastu wrocławskich studentów. To oni wraz ze swoim wykładowcą wystawią spektakl w Zamościu, w ramach tegorocznych "Fortalicji". Aktorzy widowiska pt. "Grzech" wcielą się w duchy, krążące pomiędzy żywymi.

Mają w prosty sposób pokazać widzom, aczkolwiek niewerbalnie, różnice pomiędzy dobrem i złem. Spektakl rozpocznie się o godz. 21 (wstęp wolny).

Inspiracją dla sztuki były rozważania papieża Jana Pawła II o grzechu pierworodnym. Przedstawienie nawiązuje do słynnego obrazu Pabla Picasso "Guernica", który jest symbolem walki o wolność na całym świecie. Reżyser (i jednocześnie scenarzysta) poszukiwał w Zamościu odpowiedniego miejsca na prapremierę. Uznał, że Rotunda będzie idealna.

Ok. 45-minutowe widowisko ma być pokłonem dla tych, którzy zginęli. Jego

myślą przewodnią są słowa "przebaczamy, ale pamiętamy". Przygotowano ciekawą scenografię. Jednym z rekwizytów będzie prototyp stalowego fortepianu - jeżdżący i grający wehikuł. Został zbudowany na bazie elektrycznego fortepianu i zgrabiarki konnej.

Urzędnicy w magistracie początkowo wahali się, czy zezwolić na występ artystów w Rotundzie Zamojskiej. - To szczególne miejsce, dlatego nie byłem pewien, czy tutaj powinny odbywać się jakiekolwiek widowiska - mówi Roman Kozak, dyr. Wydziału Gospodarki Mieszkaniowej, Ochrony Środowiska i Infrastruktury Komunalnej w zamojskim Urzędzie Miasta. Jednak zapoznawszy się szczegółowo ze scenariuszem przedstawienia, zgodził się na ten eksperyment. - Zastrzegłem, że wszystko ma się odbyć z poszanowaniem tego miejsca - dodaje.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przedstawiciel magistratu zamierza obserwować próbę spektaklu. Dopiero wtedy przekona się, czy decyzja, zezwalająca na występ w tym miejscu, była słuszna.