Artykuły

Warszawa. "Maestro" w Laboratorium Dramatu

- Wiele osób dziwi się, że porzuciłam Francję i zamieszkałam w Warszawie. Ale ja wiem, że to właśnie tu chcę pracować - mówi Anna Smolar. W sobotę w Laboratorium Dramatu premiera sztuki "Maestro" Jarosława Abramowa-Newerlego w jej reżyserii, "Maestro" to pierwsze warszawskie przedstawienie Anny Smolar.

Reżyserka urodziła się i wychowała we Francji. Ukończyła literaturoznawstwo na Sorbonie, uczestniczyła w warsztatach reżyserskich i zdobyła dyplom z aktorstwa w Sudden Theatre w Paryżu. Tam też założyła i prowadziła niezależny zespół teatralny "La compagnie Gochka". Po studiach w 2004 roku zdecydowała się przyjechać na rok do Polski, aby w Teatrze Śląskim im. Wyspiańskiego wyreżyserować "Zamianę" Paula Claudela. Asystowała Andrzejowi Sewerynowi, Jacques'owi Lassalle'owi oraz Krystianowi Lupie przy spektaklach realizowanych w teatrach Narodowym i Dramatycznym w Warszawie.

- Choć moja pasja do teatru narodziła się we Francji, zawsze interesowałam się teatrem polskim. Pobyt w Polsce byl dla mnie bardzo inspirujący. Przez jakiś czas próbowałam łączyć pracę w obu krajach. Ale okazało się to niemożliwe - mówi Anna Smolar. Reżyserka od dwóch lat na stałe mieszka w Warszawie.

- Wszystkich zdumiewa, że, choć wychowałam się we Francji, wybrałam życie tutaj. Tymczasem dla mnie nie było to żadne poświęcenie. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak dużo możliwości oferuje ten kraj. Polski teatr jest bardziej demokratyczny niż francuski, stara się o widownię, stwarza szanse dla młodych dramaturgów i aktorów. We Francji młodym bardzo trudno się przebić, a teatrjest rozrywką raczej elitarną - wyjaśnia reżyserka.

Główny bohater "Maestra", wzorowany m.in. na Arturze Rubinsteinie, genialny skrzypek Orlando Steinberg przyjeżdża do Polski, aby przed śmiercią zobaczyć kraj dzieciństwa i spotkać się z dawnymi przyjaciółmi. Ta wizyta zmusza go do bolesnej konfrontacji z samym sobą, do zrobienia rachunku sumienia z grzechów, które popełniłjako zapatrzony wswoją wielkość i sztukę artysta. - Postać Orlanda zaintrygowała mnie, bo otwiera pole do dyskusji o zaangażowaniu sztuki i moralnej odpowiedzialności artysty, dla którego własna twórczość liczy się bardziej niż drugi człowiek. W tekście "Maestra" odnalazłam pokrewieństwo z "Upadkiem" Alberta Camusa, ważną dla mnie powieścią. I powieść i sztuka mówią o potrzebie odpowiedzialności za innych, o tym, że każdy z nas jest obarczony winą, z której będzie musiał się kiedyś rozliczyć - mówi Anna Smolar.

"Maestro" to dramat napisany w 1982 roku i głęboko zakorzeniony w rzeczywistości PRL-u. Jego akcja rozgrywa się w czasie stanu woj enne-go, ale porusza też tematy związane z wojną, zagładą polskich Żydów i wydarzeniami marca '68 roku.

- W naszej interpretacji kontekst politycznyjest tylko pretekstem do postawienia bardziej uniwersalnych pytań. Konfrontacja wybitnego, przyjeżdżającego z Ameryki muzyka z rzeczywistością Polski stanu wojennego odsłania mechanizmy emigracyjnej tożsamości artysty. Spektakl jest przede wszystkim o zagadce tożsamości - polskiej, żydowskiej i emigracyjnej, zagadce, która stale powraca, gdy mówi się o historii Polski zeszłego wieku - wyjaśnia reżyserka.

W głównej roli wystąpi Zdzisław Wardejn, w pozostałych: Mikołaj Muller, Paweł Pabisiak, Magda Popławska, EwaSzykulska, Karol Wróblewski, Michał Żurawski. Scenografia: Magda Maciejewska, muzyka: Jan Duszyński, światło: Rafał Paradowski.

Premiera "Maestro" Jarosława Abramowa-Newerlego, sobota 31 maja, godz. 19, Laboratorium Dramatu ul. Olesińska 21.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji