Artykuły

Matka Kwoka

"Jak stać się żydowską matką w dziesięć praktycznych lekcji" w reż. Jana Prochyry w Teatrze Rampa w Warszawie. Pisze Marzena Rutkowska w Tygodnik Ciechanowskim.

To matka żydowska. Jęczy, jest nerwowa, dramatyzuje. Tekst Paula Fuksa odnosi niekłamane sukcesy na europejskich i amerykańskich scenach. Dla wymagającego polskiego widza nie jest to literatura najwyższego lotu. Ale do teatru warto się wybrać. Kolejny bowiem sukces artystyczny odnosi Elżbieta Jodłowska - gwiazda kabaretowa, autorka scenicznego hitu "Klimakterium".

Treść sztuki to temat wzięty z życia. Prosty, zwyczajny, codzienny. Żydowska matka Anetki i Danielka popełnia jak wiele matek wychowawcze błędy. Jest zbyt tolerancyjna, wyrozumiała, nadopiekuńcza. Po prostu matka-kwoka, która chroni pod skrzydłami swoje pisklęta. To kwocze zachowanie w podtekście ma służyć dobru dzieci. Wiadomo jest jednak, że przeciwko tym dzieciom się obróci. Według żydowskiej matki Anetka jest najpiękniejszą na świecie dziewczynką, Danielek najmądrzejszym chłopcem. Trudne zadanie sceniczne mają więc dorośli aktorzy, którzy wcielają się w postaci dzieci. Dobrze z rolą Danielka radzi sobie Leszek Abrahamowicz. To doświadczony aktor mający dość bogaty wachlarz aktorskich interpretacji. Ciepłu tej roli być może posłużyła matka aktora, która kończąc z nim niemal każdą rozmowę telefoniczną mówi: "pa, moje serduszko" i cmoka całusa do słuchawki.

Bardzo ciepło o swojej mamie mówi aktorka Agnieszka Fajka Fajlhauer, która gra Anetkę.

- Moja mama zawsze zapraszała do stołu naszych (moich i mojego brata) znajomych. Mój chłopak najbardziej lubił siedzieć z moją mamą w kuchni i gawędzić. Wszyscy mogliśmy powierzać mamie największe troski, problemy i sekrety. Nigdy nas nie wyśmiała. Zawsze utuliła i wysłuchała.

Na pewno więc jak się ma tak kochaną mamę, łatwiej jest na scenie zagrać córkę. Świetną rolę w stylu Felicjana Dulskiego stworzył Marek Frąckowiak. Nie można też pominąć roli Ernestyny Winnickiej, aktorki Teatru Żydowskiego, która w "Rampie" zagrała gościnnie.

Ale niemal oscarową kreację stworzyła Elżbieta Jodłowska w roli matki - kwoki. Jakież ogromne poczucie humoru, dystans, możliwości interpretacyjne. Ciepło, radość życia emanuje z każdego gestu i wypowiadanego słowa pani Elżbiety. Tak o aktorce mówi jej koleżanka Krystyna Sienkiewicz: - Ela rozpędza wszystkie chmury naszego życia z dużym poczuciem humoru i łagodnością. Jest jak na Prozaku, który w jej wypadku jest po prostu prozą życia. Bo to boska - Elżbieta Jodłowska.

Nic dodać, nic ująć. Jodłowska jest naprawdę rewelacyjna. To ona zdominowała przestrzeń sceniczną. Ona jest solą tego spektaklu. Zachowuje się jak galopujące tornado. Nie przekracza jednak scenicznej estetyki. Ma dystans, rezerwę interpretacyjną, umiejętnie stymuluje emocje. W tym swoim scenicznym szaleństwie zmusza widza do refleksji nad własnym życiem, własnymi reakcjami i zachowaniami. Poważne życiowe tematy są na szczęście złagodzone komediowym stylem wypowiedzi francuskiego twórcy, autora sztuki. Autor nie terroryzuje widza powagą sytuacji. Jego żydowska matka jest trochę groteskowa, śmieszna, ale jakże ciepła. Wzruszająca i prawdziwa. Ta matka - kwoka daje widzowi dziesięć przykazań macierzyństwa, dziesięć praktycznych rad. Wynika to prawdopodobnie z tego, że autor sztuki jest z zawodu i wykształcenia psychologiem. Ale przecież taka nadopiekuńczość, troska nie są tylko domeną matek żydowskich. Troskliwe i zapobiegliwe są również polskie matki. Nic więc dziwnego, że uważny widz zadaje sobie w czasie trwania spektaklu pytanie - skąd ja to znam? Bo sceniczne sytuacje jako żywo przypominają nam wszystko to, co nas otacza w realnej codzienności.

I choć czasami buntujemy się w życiu przeciwko troskliwości i ingerencji w nasze życie naszych matek, to warto te matki szanować i kochać. I nieważne, czy to matka polska, czy żydowska. O tej miłości należy przede wszystkim przypomnieć sobie z okazji Dnia Matki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji