Artykuły

Z Hemarem przez lata

Marian Hemar, poeta, satyryk, komediopisarz, publicysta, autor ponad 3 tysięcy piosenek, był bohaterem monodramu, który podczas Europejskiego Festiwalu im. Jana Kiepury przedstawił warszawski aktor Stanisław Górka. Trwający prawie dwie godziny spektakl przygotował Tadeusz Wiśniewski. Na fortepianie grał Zbigniew Rymarz, autor opracowania muzycznego - czytamy w Dzienniku Polskim.

- To był mistrz pióra - powiedział nam Tadeusz Wiśniewski. - Znakomita jest jego publicystyka, ostre teksty zamieszczane były w londyńskim "Dzienniku Polskim". Bogate archiwum dotyczące tego człowieka posiada znany historyk Andrzej Kunert, który pozwolił mi skorzystać z tego zbioru. Myślę, że warto by się pokusić o wydanie nie tylko wierszy, ale też i jego felietonów, komentarzy, mądrych i głębokich tekstów, świadczących o wielkim patriotyzmie.

W postać Mariana Hemara wcielił się Stanisław Górka, popularny aktor Teatru Współczesnego w Warszawie, znany jako odtwórca roli Zbyszka Sroki w serialu telewizyjnym "Plebania", profesor Warszawskiej Akademii Teatralnej, lider teatru Pod Górkę.

Dzięki monologom i piosenkom wędrujemy z Hemarem od Lwowa po Londyn. Wzruszenie wywołuje piosenka "Pamiętaj o tym wnuku, że dziadek był w Tobruku" i wiersz: "Moją ojczyzną jest polska mowa/ Słowa wierszem związane/ Gdy umrę, wszystko jedno gdzie,/ Gdy umrę w niej pochowajcie mnie/ I w niej zostanę". Do zadumy zachęca fragment: "Nie musi być Polska od morza do morza/ musi być sprawiedliwa i musi być Boża".

Jeden z kilku bisów aktor zadedykował Bogusławowi Kaczyńskiemu, który od półtora roku - po udarze mózgu - walczy o powrót do pełnej sprawności fizycznej: - Wszystko będzie dobrze, bądź pewny, że musi tak być!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji