Artykuły

Krynica-Zdrój. Wdówka z Wielkopolski

Teatr Muzyczny z Poznania na Europejski Festiwal im. Jana Kiepury do Krynicy-Zdroju przyjechał z dwoma operetkami Franciszka Lehara: "Wesoła wdówka" i "Carewicz". Właśnie tę pierwszą sztukę pokazali we wtorek w Pijalni Głównej.

Poznański Teatr Muzyczny zadebiutował na festiwalu. Działająca od roku 1956 placówka przechodziła różne koleje losu. Od wielu lat jej dyrektorem jest Daniel Kustosik. On też wyreżyserował "Wesołą wdówkę", najsłynniejszą operetkę Lehara. Jest to zabawna historia Hanny Glawari, która po zmarłym mężu, bankierze, odziedziczyła 20 milionów. W związku z tym - co pada ze sceny wielokrotnie - konkurenci do jej ręki marzą o małżeństwie z miłości (do pieniędzy). Autorzy libretta Victor Leon i Leo Stein zawarli w swoim dziele mnóstwo zwrotów akcji, perypetii i intryg, ale wszystko kończy się tak jak powinno, a miliony zostały uratowane, nie wpłynęły na konto cudzoziemca, pozostały w granicach księstwa Montenegro.

Tę fabułkę wypełniają wspaniałe fragmenty muzyczne, piękne arie, duety, partie chóru i sceny baletowe. Takie utwory, jak: "Pieśń o Wilii", Ach kobietki" czy "Usta milczą dusza śpiewa" stały się przebojami znanymi na całym świecie. W poznańskiej inscenizacji w roli Hanny zobaczyliśmy Annę Bajerską-Witczak. W postać hrabiego Daniłły wcielił się Włodzimierz Kalemba, barona Zeta zagrał Jacek Ryś, Walentynę - Karolina Garlińska-Ferenc, a Kamila - Mirosław Kin.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji