Artykuły

Futro z Nory

Helmer z pewnością zachowa w tajemnicy kompromitujące zdarzenia, Nora pokaże na wolności nową twarz. Wyzwolona dokonując wyborów, stanie się ich niewolnikiem - o "Norze" w reż. Anny Augustynowicz w Teatrze Polskim w Poznaniu pisze Mateusz Tłok z Nowej Siły Krytycznej.

Anna Augustynowicz ugryzła Ibsena. "Dom lalki" został zainscenizowany na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu. O ile dramat wywołał liczne dyskusje w XIX wiecznej Europie w związku z emancypacją kobiet, o tyle dziś obejdzie się bez burzy. Mam mieszane uczucia co do spektaklu, niemniej - to ciekawa propozycja repertuarowa. Ambiwalencja jest być może tylko wynikiem zderzenia istoty i istotności problematyki tekstu z estetyką minimalizmu.

Scenografia składa się z krzeseł i drzwi pozastawianych przez nie. Białe futryny jak dwie ściany wyznaczają przestrzeń domu. Przezroczyste drzwi ustawione rzędem obok siebie odsłaniają mrok głębi sceny - oprócz jednych - te niby wystawa sklepowa prezentują suknię, w której Nora wystąpi na balu. Pomimo wielości drzwi - żadne nie są wykorzystane jako przejście. Pomimo wielości krzeseł - tylko kilka zostaje użytych. Niewykorzystane przestrzenie, miejsca, pozycje, punkty widzenia stawiają pytanie o przyczynę dokonanych przez postaci wyborów i wskazują na ograniczoność ich kondycji. Szczerbate ściany wyglądające niczym złamana klawiatura fortepianu stanowią syntetycznie czyste i górujące tło dla gry pozorów i fałszowania.

Historia dzieje się jakby poza aktorami i głęboko w nich. Wzrok mają wbity w jakieś martwe punkty w przestrzeni. Tekst podawany jak z automatu, czasem puszczany z offu i powtarzany przez Norę. Reżyserka rezygnuje z zaprezentowania popisowego tańca okłamującej męża bohaterki. Rezygnuje z ekspresjonizmu scen ibsenowskich także w przypadku jednego z najsławniejszych trzaśnięć drzwiami kończących dramat. Po zafałszowaniu podpisu, zaciągnięciu pożyczki na wyjazd, który uratował Helmerowi (Grzegorz Falkowski) życie, ukrywaniu zadłużenia i rozwiązaniu akcji - Nora opuszcza dom w ciszy. Powoli.

Zdaje się, że Augustynowicz podjęła się karkołomnego zadania wywrócenia wszystkiego na lewą stronę. Pieszczotliwe słowa wypowiadane są tak, jakby miały zaszczuć. Słowa klisze, frazesy potwierdzające pewien model, lecz wypowiadane w intencji kłamstwa i manipulacji. Gra bez kostiumu, ale zaszyta pod maskami kłamstw i ról społecznych, zostaje zamieniona na grę w kostiumie, gdy Nora może pozwolić sobie na "bycie sobą", manifestację swojego buntu. W rzeczywistości podkreśla to tylko zniewolenie człowieka. Nora przechodzi z jednej roli w kolejną: z dziecinnej żony do wyzwolonej pani w czapce Napoleona. Katarzyna Burakiewicz znana w innych spektaklach z zaraźliwej pasji i energii jest Norą "ściągniętą" do wewnątrz, zestresowaną, roztrzęsioną, co jednak dobrze zagrało w geście choroby sierocej i tajemnicy niepokojącej bohaterkę.

Barbara Prokopowicz gra "jak ta lala". Jej pani Linde jest najbardziej wyobcowana, nerwy ma "nylonowe". Krogstad grany przez Adama Łoniewskiego to charyzmatyczny, pragmatyczny łotrzyk i sumienie Nory - jedyna postać, która oprócz tytułowej bohaterki przechodzi przemianę. Miłość uwalnia go od roli szantażysty. Torwald, stojący na szczycie patriarchalnej piramidy jest niemęski. Normatywny purytanin pod presją społeczną i wizerunkową nie ma odwagi, by zawalczyć o żonę, jest tchórzem bez skazy. Kłamstwo zdaje się być stanem naturalnym człowieka. Helmer z pewnością zachowa w tajemnicy kompromitujące zdarzenia, Nora pokaże na wolności NOWĄ twarz. Wyzwolona dokonując wyborów, stanie się ich niewolnikiem.

Anna Augustynowicz nie poddała się pokusie ograniczenia "Domu lalki" na rzecz jednoznacznej interpretacji feministycznej. W centrum rozważań pozostaje człowiek, rozbicie "ja" pomiędzy kłamstwa, postrzeganie społeczne i autokreację, a także problemy komunikacyjne i przemilczenia, które oddalając od siebie najbliższych, prowadzą do uprzedmiotowienia. Pozostają mylne wyobrażenia i piękne, choć niekoniecznie prawdziwe wspomnienia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji