Artykuły

Gdańsk. "Dziadek do orzechów" wraca do Opery

Na scenę Opery Bałtyckiej po rocznej przerwie wraca w grudniu tradycyjnie wystawiany w okolicy świąt Bożego Narodzenia balet ,,Dziadek do orzechów" Piotra Czajkowskiego. Tym razem spektakl zobaczymy w inscenizacji cenionego niemieckiego choreografa i tancerza Hans Henning Paara.

- Zdecydowałem się na współpracę z baletem monachijskim, bo jego kierownik Hans Henning Paar ma w swoim dorobku znakomitą współczesną wersję "Dziadka" rymującą się z idiomem baletowym, nad którym pracuje nasz młody zespół - mówi Marek Weiss, dyrektor Opery Bałtyckiej. - Choreograf jest bardzo zadowolony z poziomu tancerzy. Wierzę, że ten spektakl spodoba się naszej publiczności, mimo że nie odnajdą w nim obrazków, do jakich od lat są przyzwyczajeni. W jego inscenizacji nie wszyscy muszą tańczyć klasycznie. Jest to "Dziadek" tańczony częściowo współcześnie - dodał. Spektakl Hansa Henninga Paara ma być niezwykle barwnym widowiskiem, wzruszającym zarówno głębią treści, jak i cieszącym oko bogatymi dekoracjami, wielobarwnymi kostiumami, tańcami solowymi i grupowymi na zmianę.

"Dziadek do orzechów" to idealna propozycja dla całej rodziny - dzieci w tej sztandarowej pozycji klasyki baletowej odnajdują świat magii, a dorośli czar dzieciństwa. Libretto dzieła zostało oparte na bajce "Król myszy" Ernesta Teodora Amadeusza Hoffmanna i "Dziadka do orzechów" Aleksandra Dumasa. Jego treścią są niezwykłe przygody małej Klary, która pod bożonarodzeniową choinką znajduje drewnianego dziadka do orzechów. Okazuje się on zaczarowanym Księciem, który zabiera Klarę w magiczną podróż do roztańczonego królestwa baśni.

"Dziadek do orzechów" to ostatni z baletów Piotra Czajkowskiego, do którego kompozytor stworzył jedną z najbardziej urokliwych partytur w historii muzyki. Zyskała ona tak wielką popularność, że najpiękniejsze fragmenty muzyczne baletu zostały ujęte przez kompozytora w suitę, wykonywaną niezależnie w wersji czysto koncertowej. Chcąc zilustrować świat dziecięcych marzeń i magię bożonarodzeniowej nocy, Czajkowski wprowadził po raz pierwszy do orkiestry czelestę oraz dziecinne piszczałki, trąbki i bębenki. Muzyka ,,Dziadka do orzechów" bywa pogodna, momentami wręcz sielankowa. Wrażliwy słuchacz dostrzeże jednak, że pod fasadą tego pozornie idyllicznego nastroju kryje się głęboki smutek. "Dziadek do orzechów" powstał w bardzo trudnym dla Czajkowskiego okresie. Z jednej strony jako kompozytor odnosił sukcesy na całym świecie, z drugiej borykał się z problemami osobistymi: brakiem szczęścia w życiu osobistym, śmiercią najbliższych, problemami zdrowotnymi. Niezwykle wrażliwy kompozytor nie potrafił odseparować się od ogarniającego go smutku również nawet i w tym dziele o pogodnej tematyce. W tej złożonej nastrojowości jednak zdaje się tkwić niepowtarzalne piękno baletu Czajkowskiego.

Akcja "Dziadka do orzechów", ujętego w dwa akty, stanowi ciąg luźno powiązanych ze sobą scen i wolno posuwa się naprzód. Dla choreografów struktura ta zawsze była idealnym miejscem na podkreślenie popisów solowych i wykazanie umiejętności tanecznych wykonawców. W akcie drugim akcja w zasadzie tkwi w miejscu, a główni bohaterowie - Klara i Książę tylko przyglądają się tanecznym popisom stając się biernymi obserwatorami wydarzeń. Pojawiają się wówczas tańce: hiszpański, arabski, wschodni, chiński, wieszczki cukrowej, pasterski, trepak (taniec rosyjski), grand pas de deux, a także szlagierowy walc kwiatów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji