Artykuły

Nikogo, kto świadomie żyje we współczesnej Polsce, nie trzeba przekonywać, jak niszczącym i trującym uczuciem jest nienawiść. Jest jedną z głównych emocji zaznaczających się w naszym życiu publicznym, to ona utrudnia porozumienie i hamuje rozwój kraju.

Słowem będącym na przeciwnym biegunie jest solidarność, nie dziwi więc fakt, że Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku, którego jednym z głównych celów jest krzewienie idei porozumienia, zaprasza na wyjątkowy koncert "Uchroń nas od nienawiści...", który będzie zarazem uroczystym zakończeniem tegorocznej edycji Akademii Solidarności.

Koncert ma na celu upamiętnienie tragicznych polskich rocznic grudniowych, które, choć bolesne, przyniosły naszemu krajowi wolność. Grudzień 1970 r. to krwawo stłumione protesty robotnicze w wielkich ośrodkach przemysłowych Wybrzeża, a ten sam miesiąc w 1981 r., na szczęście przyniósł mniej ofiar, ale zakończył wielki wolnościowy zryw Sierpnia '80.

Wieczór wypełni wykonanie oratorium do tekstu Ernesta Brylla i z muzyką Włodzimierza Korcza, którego tytuł jest zarazem mottem koncertu. Muzyka zabrzmi w bazylice Mariackiej w Gdańsku w niedzielę, 14 grudnia o godz. 19, bilety w cenie 15 zł można kupić w salonach sieci Empik w całym kraju, są rozprowadzane również w punktach Eventim, na terenie wystawy "Drogi do Wolności" w Gdańsku oraz w internecie pod adresem eventim.pl.

Koncert będzie wydarzeniem nie tylko z powodu artystycznej renomy autorów oraz wagi wymowy dzieła, ale także z racji wykonawców, wybitnych, a dawno w Trójmieście niewidzianych i niesłyszanych. W partiach solowych wystąpią Krystyna Prońko, Alicja Majewska, Dorota Osińska, Jacek Wójcicki, Marek Bałata i baryton Ryszard Cieśla, recytacje wykonają Joanna Szczepkowska i Bartosz Opania, solistami instrumentalnymi będą sam kompozytor (fortepian) oraz Henryk Miśkiewicz (saksofony).

Orkiestrę Kameralną Polskiej Filharmonii Bałtyckiej poprowadzi Mariusz Nałęcz-Niesiołowski, a partie chóralne wykonają chór mieszany i schola dziecięca. Wykonanie będzie więc monumentalne, a takie brzmienia wspaniale sprawdzają się w gotyckich wnętrzach gdańskiej bazyliki.

Poeta Ernest Bryll i wokalistka Krystyna Prońko są postaciami, które szczególnie mocno kojarzą się z rocznicą grudnia 1981 r.

Wprowadzenie stanu wojennego położyło kres wystawiania jednego z najbardziej kojarzących się z okresem pierwszej Solidarności przedstawień, oratorium "Kolęda nocka" do libretta Brylla i muzyki Wojciecha Trzcińskiego, wystawionego w Teatrze Muzycznym w Gdyni. W tym spektaklu Krystyna Prońko [na zdjęciu] śpiewała niezapomnianą pieśń "Za czym kolejka ta stoi", będącą do dziś jednym z najbardziej wyrazistych i celnych zapisów ducha Polaków w okresie 1980-81.

Skrajne zniechęcenie połączone z nadzieją były uczuciami dominującymi w tym czasie, a Prońko genialnie je wyraziła. Kompozycja Włodzimierza Korcza jest utworem z pogranicza muzyki rozrywkowej i klasycznej. Składa się z kilkunastu pieśni i duetów do słów Ernesta Brylla zainspirowanych tekstami ewangelicznymi.

Wiersze i fragmenty prozy Brylla usłyszymy także w aktorskich interpretacjach Joanny Szczepkowskiej i Bartosza Opani.

Nazwiska twórców i wykonawców gwarantują poziom wydarzenia, oby tylko przesłanie dotarło...