Artykuły

Aktorzy do roli

- Talentu aktora w ogóle nie da się zmierzyć żadnym dyplomem ani żadną miarą. Widocznie PSL dawno żadnej ustawy nie przeprowadziło do końca w Sejmie, dlatego musiało sobie znaleźć temat, który wzbudził aż takie zainteresowanie zarówno mediów, jak i publiczności - o projekcie ustawy o aktorach mówi aktor Teatru Powszechnego w Warszawie, Cezary Żak.

PSL chce, by tytuł aktora przysługiwał tylko tym, którzy ukończyli wyższą szkołę aktorską lub zdali specjalny egzamin. - To nie jest ostateczna wersja projektu - broni się szef klubu ludowców Stanisław Żelichowski.

Autorem kontrowersyjnego projektu jest poseł PSL Stanisław Rakoczy. - Poseł Rakoczy jest z Opola, spotyka się tam z aktorami, którzy od niemal dwóch lat prosili go o podobną regulację. W końcu po ich namowach postanowiliśmy się tym zająć. A rozwiązanie zaczerpnęliśmy z Francji - tłumaczy Żelichowski.

Zdaniem ludowców aktorzy, którzy zdobyli wykształcenie, mogą dziś czuć się niedowartościowani. A propozycja zmian powinna mobilizować młode "fenomenalnie zdolne" osoby, które wykonują zawód aktora.

Co oznaczałoby przyjęcie ustawy przez Sejm? Że teatr mógłby dawać etaty tylko aktorom

dyplomowanym - osoby bez zdanego egzaminu mogłyby podpisywać wyłącznie umowy o dzieło. Poza tym ten, kto nie miałby ukończonej specjalistycznej szkoły albo nie zdał egzaminu przed komisją powołaną przez organizację zbiorowego zarządzania lub ministra kultury i sztuki, nie mógłby tytułować się aktorem.

Projekt PSL wyciekł do opinii publicznej w niedzielę. A wczoraj minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski zaapelował do klubu parlamentarnego ludowców o pilne wycofanie projektu tej ustawy.

- Nie wycofujemy się z projektu - zapowiedział Żelichowski. - Przeprowadzimy jeszcze konsultacje ze związkami zawodowymi aktorów i zadecydujemy, jak ostatecznie będzie wyglądać wersja ustawy. Dodał też, że jeśli środowiska aktorskie uznają, "że jest to bezsensowne, to oczywiście wyrzucimy projekt do kosza".

Niechęć ludowców do aktorów trwa już od jakiegoś czasu. W 2007 r. Marek Sawicki z PSL, obecnie minister rolnictwa, przekonywał w kampanii wyborczej, że w spotach reklamowych jego partii występują wyłącznie autentyczni kandydaci PSL. - My nie wynajmujemy aktorów. Nie chcemy oszukiwać ani mamić wyborców - mówił.

Co o tym sądzą sami aktorzy?

To poroniony pomysł

Cezary Żak [na zdjęciu] (absolwent PWST we Wrocławiu, rocznik 1985):

Talentu aktora w ogóle nie da się zmierzyć żadnym dyplomem ani żadną miarą. Widocznie PSL dawno żadnej ustawy nie przeprowadziło do końca w Sejmie, dlatego musiało sobie znaleźć temat, który wzbudził aż takie zainteresowanie zarówno mediów, jak i publiczności. Myślę, że jest tyle innych ważniejszych rzeczy w tym kraju do zrobienia niż zajmowanie się aktorami, że aż się dziwię, że takie coś w ogóle mogło ujrzeć światło dzienne.

To dobra inicjatywa

Andrzej Grabowski (absolwent PWST w Krakowie, rocznik 1974):

Nie bardzo wierzę, że ta ustawa przejdzie. Obecnie aktorami są osoby, które grają siebie, pokazują siebie, jak np. bracia Mroczkowie. Oczywiście dawniej też byli tacy aktorzy naturszczycy bez dyplomu, jak np. Jan Himilsbach. Ale to były wyjątkowe postaci, obdarzone niespotykaną dzisiaj wśród aktorów i aktorek, nie tylko tych serialowych, charyzmą. Jestem zdziwiony, że akurat PSL przygotowuje projekt takiej ustawy. Ale myślę, że dobrze się dzieje. Takie inicjatywy mogą zwrócić uwagę, by zawodowe związki aktorskie broniły młodych aktorów z dyplomem. Wszędzie na całym świecie tak jest, że jak chce się zagrać, to trzeba mieć dyplom i być zrzeszonym w środowisku zawodowych aktorów. Gdy np. dostałem propozycję zagrania w filmach w Niemczech i we Włoszech, to musiałem potwierdzić swoje wykształcenie aktorskie. Nie obawiam się konkurencji aktorów, którzy nie ukończyli odpowiednich szkół, ale jednocześnie chwalę pomysł PSL.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji