Artykuły

"Bóg" Woody Allena przed kielecką widownią

"Bóg" w reż. Krystyny Jandy z Teatru Polonia w Warszawie, gościnnie w Kielcach. Pisze Lidia Cichocka w Echu Dnia.

Dwa seansy z wypełnioną niemal do ostatniego miejsca salą Kieleckiego Centrum Kultury - "Bóg" Woody'ego Allena przyciągnął tłumy kielczan.

Ci, którzy w sobotni wieczór przyszli zobaczyć najnowszy (premiera odbyła się 15 listopada) spektakl Teatru Polonia w reżyserii Krystyny Jandy, mieli nie lada niespodziankę. Usłyszeli samego Allena, który zgodził się zagrać w polskiej adaptacji swojej sztuki.

"Bóg" to sztuka, która zachwyciła publiczność w Stanach, ale wiadomo, że Woody Allen ma fanów na całym świecie. Jednym z nich jest Krystyna Janda, ceniąca go za umiejętność śmiania się z samego siebie, a także z teatru i aktorów. Taki właśnie jest "Bóg", opowiadający o tym, jak dwóch Greków - aktor i autor - nie wiedzą, jak skończyć sztukę pod tytułem "Niewolnik", a w połowie sztuki orientują się, że są postaciami w sztuce "Bóg" Woody'ego Allena. Ich "Niewolnik" jest przy tym piramidalną bzdurą. W sztuce Allen sam napisał dla siebie scenę - Aktor dzwoni do niego. Krystyna Janda poprosiła więc o pomoc ambasadę USA, oni Allena, on się zgodził i w ciągu dwóch tygodni była gotowa płyta z tekstem. Słychać nawet, że Allen nagrywał go na jakimś planie filmowym.

GWIAZDORSKA OBSADA

W role Greków wcielili się Piotr Machalica, Piotr Żak i Maria Seweryn. Jej rolę - bezpłciowego aktora Kretynika - mieli grać panowie - m.in. Paweł Małaszyński, ale kiedy rezygnowali, mama-reżyser poprosiła o pomoc córkę i okazało się to świetnym pomysłem. Tę trójkę wspierają aktorzy teatru Montownia, każdy dostał po kilka ról, a oprócz tego razem stanowią grecki chór.

Zabawa jest przednia, na scenie co chwilę pojawiają się postaci z innej bajki. Allen miesza czasy i konwencje, operuje paradoksami. Ale oprócz zabawy formą to także" naśmiewanie się z teatru, z jego misji (teatr ma wychowywać, przekazywać wiedzę), z mitycznego "przesłania", jakie powinna zawierać każda sztuka. W pierwszym akcie Allen przeprowadza długi wywód, że to dramaturg jest bogiem, bo stwarza postać i decyduje, jak potoczą się jej losy.

CZY BÓG ISTNIEJE?

Odpowiedź na zasadnicze pytanie, czy Bóg istnieje, brzmi: Tak. Istnieje także w teatrze Krystyny Jandy, bo bez iskry bożej nie dałoby się zrobić tak dobrego spektaklu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji