Artykuły

Teatr Giraudoux

Teatr Kameralny sprawił swojej publiczności milą niespodziankę: zaznajomił ją z dworną jednoaktowymi utworami Giraudoux, z i . Niespodzianka polega na tym, że oba te utwory nie mają charakteru widowiska, pozbawione są akcji. Jest to olśniewająca dyskusja przede wszystkim na tematy teatralne. Giraudoux wciąga nas w pierwszym utworze w problematykę sceny paryskiej, kierowanej przez Jouvet'a, ukazuje jej mechanizm i kulisy, wypowiadając, również szereg (licznych uwag i refleksji, na temat roli, funkcji i zadań krytyki teatralnej. Wszystko to razem ma wysoki poziom intelektualny, a równocześnie jest komunikatywne, pozbawione pretensjonalności i niejasności.' To, o czym ludzie teatru mówią na scenie zmusza do myślenia i w sumie działa jak orzeźwiająca kąpiel.

Utwór drugi to przeciwstawienie cywilizacji anglosaskiej cywilizacji pierwotnej. Autor nie szczędzi ostrych cięgów tej pierwszej; i tutaj mamy do czynienia, z polemiką na bardzo wysokim poziomie intelektualnym, sprawiającą chwilami wrażenie , olśniewających cięć floretem.

Znajdą się oczywiście tacy, którzy dla tego typu teatru nie będą mieli zrozumienia. Ale zadaniem i celem sceny, mającej, ambicje artystyczne, musi być ukazywanie różnych form wyrazu scenicznego, zwłaszcza kiedy wyraz ten jest tak świetny i celny. Do wysokiej atmosfery wieczoru przyczyniła się niezawodnie wnikliwa, subtelna reżyseria Zygmunta Hübnera, który bardzo trafnie i szczęśliwie wydobyt intelektualne podłoże utworu, z czego nie wynika, aby dyskusja sceniczna nie była żywa i barwna. Autorowi i inscenizatorowi przyszli z walną pomocą wykonawcy. Wśród licznej ich plejady miejsca czołowe zajmują: Barbara Ludwiżanka, Maria Ciesielska, Henryk Borowski i Tadeusz Białoszczyński.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji