Łódź. Nowy teatr prywatny w Manufakturze
Jeszcze kilka miesięcy temu był tylko w planach. Teraz trwają prace budowlane. Na 23 maja zapowiadana jest inauguracja i pierwsza premiera nowego teatru - pisze Krzysztof Kowalewicz w Gazecie Wyborczej - Łódź.
Scena będzie funkcjonować pod nazwą Teatr Mały. Mieści się na II piętrze w budynku nr 9, czyli w XIX-wiecznej wykańczalni Manufaktury [na zdjęciu] nad kompleksem restauracji. W surowym pofabrycznym wnętrzu już zamontowano wentylację. Obecnie robotnicy budują scenę i podesty, na których staną krzesła dla widzów. Ma być 140 miejsc. Kolejnym etapem będzie założenie kotar w całej sali i postawienie garderób dla aktorów. Na podłodze zostanie położona specjalna wykładzina z logo teatru. Będą też kulisy i profesjonalne teatralne oświetlenie.
Prace nad nową prywatną sceną w Łodzi nie ograniczają się tylko do robót budowlanych. Już wiadomo, jaka sztuka zainauguruje działalność: "Morderstwo w hotelu" Rona Clarka i Sama Bobricka. Choć to dobrze znany tekst komediowy, został w Polsce wystawiony zaledwie kilka razy. Sztuka z udziałem trójki aktorów dzieje się wciąż w tym samym hotelowym pokoju, ale za każdym razem w inne święto (Boże Narodzenie, Dzień Niepodległości i wieczór sylwestrowy). Z zimną krwią zostaje zaplanowany mord. Jednak wcale nie jest łatwo plan wcielić w życie.
Spektakl reżyseruje Jerzy Gruza znany przede wszystkim z realizacji festiwali i programów rozrywkowych dla TVP oraz seriali "40-latek" czy "Tygrysy Europy". Zagrają Marta Klubowicz i Beata Olga Kowalska. Trwa jeszcze poszukiwanie aktora. - Nie mieliśmy problemów z zaproszeniem do współpracy Pana Gruzy - mówi aktor i reżyser Mariusz Pilawski, pomysłodawca Teatru Małego w Manufakturze. - Spodobała mu się nasza inicjatywa. Był zachwycony miejscem i budowaniem teatru od zera. Przyjechał tutaj na otwarcie oddziału Muzeum Sztuki. Zaczynamy od komedii, bo chcemy zasygnalizować mieszkańcom, że w tym kierunku będziemy szli. Chcemy nieść radość i pogodny nastrój. Oczywiście w przyszłości pojawią się też poważniejsze dramaty.
Próby rozpoczną się w sobotę. Teatr zamierza grać przez całe wakacje od czwartku do niedzieli, i to w weekend aż dwukrotnie. W okolicy Dnia Dziecka będzie kolejna premiera - tym razem bajka na podstawie baśni Kornela Makuszyńskiego "Krawiec Pan Niteczka".
