Artykuły

Gdańsk. "Koralina" Neila Gaimana w Miniaturze

W niedzielę, 26 kwietnia w gdańskim Teatrze Miniatura [na zdjęciu] odbędzie się premiera sztuki "Koralina" na podstawie powieści Neila Gaimana.

"Koralina" zdaje się być już wszędzie: na półki księgarskie trafiły właśnie: wznowienie powieści Neila Gaimana i oparty na jej motywach album komiksowy autorstwa Craiga Russella, w kinach wciąż jeszcze zobaczyć można niezwykle oryginalną pod względem plastycznym i pracochłonną animację Henry'ego Selicka. Ale to jeszcze nie koniec.

Już za kilkanaście dni mała dziewczynka, tytułowa bohaterka tej opowieści, pojawi się też na scenie gdańskiego Teatru Miniatura: na niedzielę, 26 kwietnia zaplanowana została premiera scenicznej adaptacji powieści brytyjskiego pisarza, opublikowanej po raz pierwszy w 2002 roku. Będzie to polska prapremiera, gdański teatr uzyskał prawa do tekstu Gaimana jako pierwszy i na razie jedyny w kraju.

Bohaterką spektaklu jest kilkuletnia dziewczynka, która po przeprowadzce do nowego domu, odkrywa tajemne przejście do innego świata, w którym wszystko wydaje się podobne, ale ze wszech miar przyjemniejsze od jej codzienności. Okazuje się, że to tylko podstęp, żyjącej po drugiej stronie wiedźmy.

Przygotowania spektaklu podjął się Włodzimierz Fełenczak - jedna z najważniejszych postaci polskiego teatru lalek. Twórca ten, w swej ponad czterdziestoletniej już karierze, był dyrektorem teatrów w Lublinie, Opolu i Warszawie, a swoje przedstawienia realizował także m.in. w: Pradze, Białymstoku, Słupsku, Wałbrzychu, jak również w Gdańsku. Przedstawienie ma się dziać w kilku planach, na scenie pojawić się mają zarówno żywi aktorzy, występujący w maskach, ale i lalki. Magiczna treść książki, będącej podstawą spektaklu, pozwala twórcom zastosować wiele teatralnych środków, odrealniających to, co dzieje się na scenie. Fełenczak zdecydował się np. na użycie techniki tzw. czarnego teatru, która znakomicie pasuje do stylistyki oryginalnego tekstu Gaimana. Wywodząca się - w swej współczesnej formie - z Francji i Czech, polega ona na operowaniu w całkowitej ciemności światłem ultrafioletowym.

Oprawę plastyczną spektaklu przygotował Mikołaj Malesza - kolejna w gronie realizatorów gdańskiej wersji scenicznej "Koraliny" wielka osobowość teatru, twórca od lat związany z Towarzystwem Wierszalin i odpowiedzialny za scenografię niemal wszystkich przedstawień zrealizowanych przez ten teatr. Malesza sprowadził Koralinę do Sopotu - dworek, w którym dzieje się akcja spektaklu, wzorowany jest na jednym z domów, które znajdują się w tym mieście.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji