Artykuły

Poza fabułą

Już na początku chcę powiedzieć to, co w recenzji teatralnej powinno się przedstawiać na końcu, a właściwie sam czytelnik powinien wywnioskować po przeczytaniu tekstu. A więc: spektal "CAR MIKOŁAJ" Tadeusza Słobodzianka grany aktualnie na scenie Teatru Dramatycznego wzbudził we mnie sprzeczne uczucia; powodów jest kilka.

Niewątpliwie, głównym atutem przedstawienia jest sam tekst dramatu, napisany z talentem, werwą, tekst - co chyba najważniejsze - z oryginalnym pomysłem fabularnym: oto wśród ludu pojawia się jakoby cudem ocalony, car Mikołaj, co prowokuje wiele niespodziewanych wydarzeń; jest także kilka interesująco naszkicowanych postaci. Potrafił również Stobodzianek wpisać w fabułę parę niebanalnych problemów, spostrzeżeń, refleksji. Utwór ten zrealizowany został zarówno przez reżysera Macieja Prasa, jak i aktorów interesująco. Jest w tym spektaklu kilka frapujących momentów, są też role zagrane dobrze, czy nawet bardzo dobrze. Zwraca na siebie uwagę Zbigniew Zapasiewicz w roli Aleksego Bonifaciuka, zaznacza wyraźnie swą obecność Henryk Machalica (llja Klimowicz), potwierdza wysokie walory swojego aktorstwa Włodzimierz Press (Melech Gajst) oraz Ewa Żukowska (Baba II). Nudzić się nie można

Razi natomiast pewna maniera pisarska Tadeusza Słobodzianka - tekst dramatu obfituje w zbyt wiele, moim zdaniem, nieprzyzwoitych słów i powiedzonek, które ani na jotę nie uatrakcyjniają spektaklu, a czasem wywołują wręcz zażenowanie publiczności. Zdaję sobie sprawę z zamysłu autora, chcącego przez użycie takiego brutalnego, nieokrzesanego języka uwiarygodnić poszczególne postaci, zindywidualizować je, podkreślić ich pochodzenie, stworzyć określoną atmosferę. Bo przecież nie wszyscy, nawet li dziś mówią literacką polszczyzną Ale właśnie w tej sytuacji, gdy mowa nasza codzienna--powszednia za sprawą przeróżnych mód i zwykłego niechlujstwa staje się jakimś przedziwnym bełkotem, gęsto przetykanym "łaciną", chciałoby się aby choć w teatrze oszczędzono nam takich doświadczeń.

Ale przy tym zastrzeżeniu prowokuje przecież "Car Mikołaj" do wielu refleksji, zmusza do zastanowienia, chwilami wywołuje ironiczny uśmiech. Bo czyż nie jest zabawny fakt ów, re pewne postaci historyczne zaczynają funkcjonować w świadomości społeczeństw jako symbole wyrwane z dziejowego kontekstu, ucieleśniają najróżniejsze, często wykluczające się wzajemnie idee. Car staje się oto symbolem dobrobytu, sprawiedliwości, spokoju i stabilności, car staje się nieomal rewolucjonistą nawet wówczas gdy tylko podszywa się pod tę postać zręczny oszust.

Przypatrzmy się bacznie naszemu Panteonowi historycznych postaci. Cóż oznacza przywołanie ich nazwisk, o czym zaświadcza? Zapatrzenie się w przeszłość, jakby dla odwrócenia uwagi od teraźniejszości, próba ucieczki przed przyszłością a może poszukiwanie w historii odpowiedzi na pytanie: co nastąpi nazajutrz? Poszukiwanie utraconej albo nadwątlonej tożsamości jednostek i społeczeństwa.

W utworze Słobodzianka ukazany jest w sposób nieco uproszczony, ale oparty przecież na prawdzie, skomplikowany obraz stosunków narodowościowych i społecznych na kresach wschodnich: konflikty, antagonizmy, urazy, wzajemna nieufność potęgowana przez różnice językowe, obyczajowe i religijne, różnice trudne do przezwyciężenia różnice niekiedy sztucznie podsycane i utrwalane.

Oglądamy oto chwilę przełomową w życiu tej społeczności, a reakcją na tę sytuację staje się już nie tylko odwoływanie do tradycji, ale także do sił nadprzyrodzonych. Pojawiają się przeróżni czyniący cuda mnisi, świątobliwi a nawet święci. Zdrowy rozsądek i krytycyzm zanikają zaś triumfuje mistyka i dewocja, triumfuje dlatego, bo zaspokaja bardzo określone oczekiwania i potrzeby ludzi.

Te zjawiska niezmiennie pojawiają się w historii, pojawiają się zawsze, gdy stare obumiera i rodzi się nowe - nowe postrzegane jako zagrożenie wywołujące wrażenie chaosu, bezsilności. "Kiedyś byto lepiej" - mawiają ludzie - i w pewnym sensie mają rację, bo to "kiedyś" jest już tylko wspomnieniem, a wspomnienia mają to do siebie, że są idealizowane. Teraźniejszość niszczy mity.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji