Artykuły

Kujawy. Sensacja towarzyska - ślub Jana Nowickiego

Jan Nowicki i Małgorzata Potocka w sobotę powiedzieli sobie "tak" w wiejskiej posiadłości aktora. Wśród gości nie zabrakło osób z pierwszych stron gazet.

Ślub odbył się w Krzewencie, powiat włocławski. Panna młoda zajechała bryczką razem z drużbą - Andrzejem Grabowskim. Miała na sobie suknię w kolorze ecru -jedną z trzech kreacji, przygotowanych na tę okazję.

W krzewenckiej posiadłości nad jeziorem czekał już na nich pan młody wyjątkowo pod krawatem, choć tego nie lubi - oraz ponad setka gości. Ślubu cywilnego pod gołym niebem udzielił młodej parze Eugeniusz Gołembiewski, burmistrz Kowala, prywatnie - chrześniak aktora.

Wnuk namawiał na ryby

Do ołtarza, ozdobionego kwiatami, Małgorzata Potocka przeszła w szpalerze utworzonym przez mażoretki z orkiestry Ochotniczej Straży Pożarnej w Kowalu, mającej ponad stuletnią tradycję.

Małgorzata Potocka i Jan Nowicki spotkali się trzydzieści lat temu we Włoszech. Jednak rozstali się i każde wróciło do swojego partnera. Jako para pokazali się publicznie na Festiwalu Filmowym w Gdyni w 2008 roku.

Na weselu Jana Nowickiego i Małgorzaty Potockiej bawiła się m.in. Anna Seniuk. Wśród gości była najbliższa rodzina pary młodych. Anna Błażejczyk, siostra Jana Nowickiego wystąpiła w kujawskim stroju. Pięknie prezentowali się syn i synowa pana Jana - Łukasz Nowicki i Halinka Młynkowa z wnukiem w marynarskim ubranku. - Synek nie przejął się ślubem dziadka, jest jeszcze

za mały, żeby rozumieć, że to ważne wydarzenie - przyznaje Halinka. -Od rana namawiał dziadka, żeby poszedł z nim na ryby...

Po cywilnym ślubie w posiadłości Nowickiego, w kościele pw. św. Urszuli w Kowalu goście weselni oraz przybyli do kościoła kowalanie wysłuchali programu poetycko-muzycznego ,Z obłoków na ziemię" w wykonaniu Jana Nowickiego oraz zaprzyjaźnionych muzyków. Na to misterium poetycko-instrumentalne złożyły się poezje ks. Twardowskiego, Bolesława Leśmiana i Jana Nowickiego. Po mszy św. celebrowanej przez proboszcza parafii ks.Pfotr Głowackiego, goście - niestety, już w strugach deszczu - przemieścili się do remizy OSP na przyjęcie weselne.

Rozgrzali się gorącym rosołem z bażanta i różnymi gatunkami mięs, między innymi "oczkami" z piersi indyka z boczkiem oraz kaczką, faszerowanymi skrzydełkami i karkówką. Na stole królowały jednak ryby. Jak zdradziła nam pani Anna Błażejczyk, nie pochodziły one jednak z żadnego z okolicznych jezior, choć są one bogato zarybione.

A na koniec żur

Do tańca zachęciła gości "Kapela spod Kowala", w której rej wodzą głównie kobiety - również pani Anna. Kowalanie i przyjezdni - wśród nich m.in. państwo Starakowie i Gościmscy, Olaf Lubaszenko z partnerką, Ewa Telega, Anna Seniuk, Filip Bajon z żoną, Jacek Bławut - gorąco oklaskiwali kujawskie przyśpiewki znad suto zastawionych stołów. Na taniec największą ochotę miała panna młoda, która na stojąco wybijała rytm razem z kapelą. - Ma duszę tancerki - mówił Ramo Olejnik, łodzianin, kierownik planu wielu filmów Jana Nowickiego, jego przyjaciel. Za chwilę jednak nie do tańca, ale do rozmowy, porwał Małgorzatę Potocka Kuba Wojewódzki... Do białego rana goście bawili się przy muzyce z lat 70. i 80. - z naciskiem, jak powiedział nam wokalista - na polskie przeboje. Na zakończenie wesela, zgodnie z kujawską tradycją, podano żur z białą kiełbasą...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji